To nie był tylko zakład..-Ryeji

#8

-Dziękuję - powiedziałam i się miło uśmiechnęłam. Pokazałam Ryujin gestem ręki, że możemy już iść i ma iść za mną.

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

Gdy szłyśmy tak w ciszy zastanawiałam sie nad rekcja Ryujin była dość.. Dziwna? Mam wrażenie, że się wystraszyła jakbym miała ją jakoś ukarać? Przez to że trzasnęła drzwiami? Nie wiem, może za dużo sobie wmawiam? Mam nadzieję.

-Okej więc tutaj możesz sobie zostawić bluzę - powiedziałam wskazując na wieszak.

-To nie będzie konieczne - powiedziała uśmiechając się lekko - będę ćwiczyć w bluzie

-Nie będzie Ci za ciepło? Ściągnij ją sobie lepiej - powiedziałam biorąc swoje ubrania na zmianę.

-Wiesz nie mam nic na zmianę więc będę ćwiczyć w bluzie, bluzka którą mam pod bluzą się nie nadaje - powiedziała

-Jak to nie? Przecież z tego co pamiętam masz pod bluzą dużą, szarą bluzkę z krótkim - powiedziałam przypominając sobie jak rano widziałam ubraną Ryujin.

-Wiesz, ja wolałabym jednak ćwiczyć w bluzie jakbym mogła

-No możesz tylko się w tym ugotujesz, ale w porządku - powiedziałam idąc w stronę łazienki aby się przebrać.

Pov. Ryujin

Zastanawia mnie dlaczego aż tak bardzo Yeji chciała, żebym ściągnęła bluzę. Domyśla się czegoś? Czy naprawdę chodziło jej o to, że jest tu ciepło? Akurat to fakt, jest tu bardzo ciepło ale wytrzymam. Podczas większych upałów siedziałam w bluzach.
Czekałam na Yeji i się zastanawiałam, jak to będzie wyglądać w szkole? Przecież wszyscy wiedzą, że się nienawidzimy, w sumie, nienawidziłyśmy. Ciekawi mnie czy Yeji będzie się zachowywać tak jakby tego dnia nie było, czy będzie się zachowywać tak jak teraz.

-Możesz coś wybrać - powiedziała Yeji wchodząc na salę.

-Okej w takim razie myślę, że możemy zacząć od How you like that - powiedziałam po czym włączyłam piosenkę.

/\/\/\/\/\/\/\Na drugi dzień/\/\/\/\/\/\/\

Usłyszałam dźwięk budzika przez co się obudziłam.

-Przecież dzisiaj szkoła - mruknęłam pod nosem powoli wychodząc z łóżka.  Zabrałam sobie ubrania do szkoły i poszłam do łazienki się ogarnąć. Po jakieś godzinie skończyłam, więc napisałam do Chaeryeong czy idziemy razem do szkoły i przy okazji gdy czekałam aż mi odpisze szybko się pakowałam.

Od: Chaeryeong<33

Jestem pod twoim domem, schodź już żebyśmy się nie spóźniły. Znowu

Przeczytałam jej wiadomość którą, jak się okazało, wysłała mi 5 minut temu przez co zaczęłam w pośpiechu ubierać buty i szukać kluczy. Gdy w końcu je znalazłam, szybko zabrałam je do ręki, zarzuciłam plecak na ramię i pośpiesznie wyszłam z domu zamykając drzwi na klucz i idąc, biegnąc wręcz do płotu przy którym czekała już na mnie przyjaciółka.

-No w końcu chodź, zaraz się spóźnimy znowu - powiedziała chwytając mnie za rękę i ciągnąć za sobą.

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\

418

Przepraszam że tak nieregularnie wstawiam rozdziały i jeszcze takie średnie ale postaram się więcej wstawiać! Miłego ranka, dnia, wieczora, nocy