Idiota<Quackbur>

9

Quackity/Alex

Siedziałem już z moim chłopakiem i oglodaliśmy Horror bo Will chciał ja tylko się zgodziłem żeby nie wyjść na jakiegoś który się ich boi choć prawda jest inna boje się ich mocno więc jak coś wyjebało to tuliłem się do willa a ten tylko się śmiał pod nosem i mnie przytulał i przykrywał kocem.

Po sensie poszłem do pokoju chłopaka I usiadłem na łóżku po pewnym czasie przyszedł też Will i podszedł do mnie schylił się i mnie pocałował namiętnie po pewnej chwili poczułem jak rospina mi koszule i zaczyna zjeżdżać na duł robiąc mi malinki a ja tylko cicho pojękiwałem wiedziałem że podnieca to chłopaka po pewnym czasie zaczą rozpinać mi też i spodnie i nagle usłyszeliśmy pukanie A raczej walenie w drzwi i wchodzenie do domu odrazu zacząłem się ogarniać a Will poszedł sprawdzić kto to.

Skip time 40 minut później

Okazało się że to Philza przyszedł bo chciał omówić coś z Willem i zajęło im to sporo bo 40 minut po tym jak Phil już poszedł to Will przeklinał na niego coś pod nosem po tym poszedł zrobić sobie kawę

-co się stało?- zapytałem bo nie wiedziałem o czym gadali

-oto że musiał on przyleść akurat wtedy gdy wiesz ehh szkoda gadać- powiedział a ja momentalnie zrobiłem się cały czerwony.

Poszłem do salonu i wyciągnołem telefon odrazu zauważyłem pięćset miliardów powiadomień weszłem na tik toka też dużo powiadomień mam czasami dosyć tego ale co zrobisz

-Qqqqquuuuuaaaaccckkkkiiiittttyyyyy~- zaczął chłopak a ja odrazu wiedziałem co on chce

-nie-

-czemuuuuuu-

-bo nie chce żeby mnie cztery litery bolały
Bo znając ciebie to nie będziesz mnie oszczędzać-

-a jak powiem że będę delikatny? To mogę?-

-hymmmm...-

-błagam powiec tak-

-nie- odpowiedziałem krótko i odwróciłem się do chłopaka I go pocałowałem w czoło

-no ale dlaczegoooooo chcę tylko dokończyć to co zacząłem-

-Dasz mi spokój?-

-nie-

-to się nie doczekasz- po tych słowach poszłem do łazienki się umyć

Will

Niech on się tylko nie zesra i tak go wyrucham prędzej czy szybciej hymmm tylko jak go do tego namówić... MAM poprostu zrobię to samo co wcześniej hehe (nie bądź taki hop do przodu bo ci tyłu zabraknie)

Skip time chyba wiecie po co a jak nie to szkoda nie powiem wam

Quackity/Alex

Po wykąpaniu poszedłem (o kurwa więc "poszedłem" jest prawidłowa o huj nie wiedziałem) do pokoju nie było na całe szczęście Willa więc se usiadłem i zacząłem oglodać tiktoki  po około godzinie przyszedł Chłopak I bez słowa podszedł do mnie I zaczął mnie całować.

Na początku nie wiedziałem o co chodzi ale jak chłopak przeniósł mnie na łóżko i włożył swoją rękę pod moją bluzkę to już wiedziałem co chciał zrobić.

Próbowałem się wyrwać ale na nic Will jest odemnie 100 razy silniejszy więc się poddałem i dałem chłopakowi do zrozumienia że może robić co chce.

Will nie czekając długo odrazu zdją ze mnie koszulkę I robił mi malinki na ciele (kurwa umrę to psząc) nagle Will przestał by ja tylko się na niego popatrzyłem i zauważyłem że chłopak już był bez koszulki i zaczą zdejmować spodnie zarumieniłem się i zakryłem twarz rękoma Wilbur odsłonił mi twarz i powiedział że za 1 razem może trochę poboleć i zdją także i mi spodnie I bokserki chłopak włożył mi jednego palca a mnie to zabolało dosyć mocno potem jeszcze włożył drugiego i trzeciego aż nagle poczułem coś większego dosyć mocno jęknołem więc Will pozwolił mi się trochę jeszcze przyzwyczajić do bólu po paru minutach dałem chłopakowi znak że już może Will odrazu zaczą się we mnie poruszać a ja tylko pojękiwałem pocichu ale jak chłopak przysipieszał moje jaki stawały się głosiniejsze i było ich roraz więcej po paru minutach Wilbur doszedł we mnie a ja wydałem z siebie ostatni jęk a potem z Willem zasnęliśmy wtulając się w siebie

O napisałem to a I 630 słów BOŻE JA TO NAPISAŁEM