Katsuki Bakugo x Oc

Jedziemy do U.S.J

Wstałam okropnie nie wyspana. Zasnęłam po 5 a jest jakaś 6.30
Nie mogłam spać przez wczorajsze wydarzenia. Myślałam dużo o tym a nie doszłam do żadnego wniosku. Chciałam wrócić do Bakugo ale bałam się że znowu mnie zrani, znowu mnie okłamie...

Wstałam i wolnym krokiem podeszłam do mundurka wiszącego na krześle który zaraz na siebie ubrałam.
Wyszłam do łazienki gdzie poprawiłam włosy, umyłam zęby, zrobiłam lekki makijaż i wyszłam do kuchni.
- Cześć - przywitałam się z klasą w salonie
Napiłam się szklanki wody i przeleportowałam się do pokoju po plecak i wróciłam.
- Wychodzisz już ? - spytał czerwonowłosy
- Tak - wzruszyłam ramionami podchodząc do drzwi wyjściowych akademika
- Idę z tobą, musimy porozmawiać - powiedział i pędem ruszył do pokoju z którego po 5 minutach wrócił ogarnięty z plecakiem po czym wyszliśmy z akademika
- Co z Bakugo ? - spytał niemal że od razu po wyjściu
- Nie wiem, całą noc myślałam a do niczego nie doszłam - westchnęłam
- To słabo, może porozmawiaj z nim, daj mu wyjaśnić
- Może to dobry pomysł, porozmawiać. Ale musiałabym to przemyśleć - uznałam
- Na twoim miejscu jak najszybciej porozmawiałbym o tym - dodał po chwili
- Dobry pomysł - uśmiechnęłam się do chłopaka wiedząc że jego zdanie bardzo się dla mnie liczy
Przez resztę drogi gadaliśmy o bzdetach a w szkole zmieniliśmy obuwie i ruszyliśmy pod klasę. Weszliśmy do pomieszczenia gdzie znajdował się jedynie Aizawa.
- Dzień dobry - odezwałam sie do nauczyciela a ten tylko coś mruknął pod nosem
- Dzisiaj jedziemy do U.S.J. - odezwał sie nagle czarnowłosy
- Gdzie ? - Kirishima nie znał miejsca ale ja znałam je dokładnie
- To wielka hala ćwiczeń - powiedziałam od razu
- Jest tam kilka sekcji, takie o środowisku jak strefa ruin, strefa górska, strefa pożaru, strefa powodzi, strefa ulewy no i plac centralny czyli takie ogólne miejsce na samym wejściu które prowadzi do innych sekcji - wyjaśniłam po chwili
- Skąd wiesz ? - spytał nie wiedząc skąd mam taką wiedzę o tym
- Byłam tam, raz. Dawno temu jeszcze z tatą jak ćwiczył do swojej misji ale wątpię że coś się zmieniło - powiedziałam patrząc na Aizawe który tylko przytakiwał głową
- A dobra - zrozumiał a po chwili zaczęła zbierać się klasa
- Dobrze klaso mam ważną informacje - zaczął nauczyciel gdy każdy już był
- Za godzinę jedziemy do U. S. J - powiedział a w klasie zrobił sie szum pytań typu „co to jest" „jak tam będzie" „po co jedziemy" czy inne
- Ja idę spać. Lily wam wytłumaczy - popatrzył ja mnie i zasunął sie w swoim żółtym śpiworze
Muszę go spytać gdzie go kupił, sama w taki zainwestuje i będzie świetnie.

- A więc U.S.J to wielka hala, znajduje się tam kilka sekcji do ćwiczeń. Sekcje to strefa ruin, strefa górska, strefa pożaru, powodzi i ulewy. Każdy z was zostanie przydzielony do odpowiedniej sekcji która będzie pasowała do waszego quirku. Na przykład, Tsuyu zostanie przydzielona do sekcji ulewy albo powodzi ponieważ jej quirk przydaje się na wodzie, Kirishima pójdzie albo na ruiny albo górskie bo tam będzie mógł rozwalać skały przykładowo, strefa pożaru pasowałaby do mnie lub Todorokiego przez nasze quirk ognia - wyjaśniłam a w klasie znowu rozległy się jakieś szepty dotyczące U.S.J

- I będziemy tam po prostu ćwiczyć ? - spytała Momo

- Tak. Zwykle ćwiczenia w sztucznym terenie - powiedziałam

---------
Kochani moi !
Prawie 300 wyświetleń ! W tak krótkim czasie ?! Nie wierze w was jesteście cudowi ! ❤️❤️