Bakugo chce zerwać przyjaźń z Lily ?

594 30 2
                                    

Po długich rozmowach z Mizu wróciłam do akademika.
- Lily ! Tak się bałam - rzuciła się na mnie Ashido
- Wszystko dobrze - uśmiechnęłam się smutno
- Co się stało ? Jak byłaś u Bakugo ? - pytała
- Nic - powiedziałam spuszczając głowę
- Napewno ? Wybiegłaś z płaczem - powiedziała
- Nic mi nie jest - powiedziałam stanowczo i odeszłam szybkim krokiem do swojego pokoju
Przez szybie tępo zderzyłam sie z kimś. Spojrzałam w górę i okazał sie to być Katsuki
- Jak leziesz ? - spojrzał w moje zapłakane oczy co lekko go zdziwiło
- Odpieprz sie ode mnie - popchnęłam go i odeszłam do pokoju w którym zamknęłam sie na klucz
- Lily co się dzieje ! - krzyczał pukając w moje drzwi Kirishima
- Idźcie sobie - powiedziałam przez płacz
- Lily... otwórz drzwi - usłyszałam spokojny głos Shinso
Na prośbę chłopaka podeszłam do drzwi które otworzyłam a fioletowooki wszedł do pokoju
- Co jest ? - usiadł na łóżku co ja też uczyniłam
- Nie wiem właśnie - powiedziałam cicho
- Wszystko było dobrze. Byłam na spotkaniu i Miny i dopytywały mnie kto mi się podoba i jakieś szczegóły. I ja że to blondyn a Mina poszła do chłopaków i pytała się który z nich to blondyn. I Denki z Bakugo powiedzieli ze oni są blondynami i Kirishima spytał się mnie po co to i ja powiedziałam że dziewczyny chcą wiedzieć kto mi się podoba - wzięłam głęboki wdech i wytarłam łzy z policzków - później jak szłam po schodach co mi się kręciło w głowie to każdy mi pomagał a Katsuki powiedział że nie umieram i nie ma co się mną przejmować. I później jak poszłam do jego pokoju pogadać o co mu chodzi to wydarł się na mnie że mam wyjść - powiedziałam chaotycznie przez dzisiejsze wydarzenia
- A to pierdolec. O co może mu chodzić - zastanowił się zdenerwowany
- Jeśli chce to niech zakończy przyjaźń i mi to powie. A nie scenki odgrywa jakieś. Mam to w dupie - uznałam opierając się o ścianę
- Jesteś pewna że nie obchodzi cie to wszystko ? - popatrzył na mnie
- Obchodzą mnie jego uczucia i jakie ma do mnie zachowanie. Ale dzisiaj przegiął. Był dla mnie okropny i miał mnie w dupie, bez żadnego powodu - wzruszyłam ramionami
- Pogadam z nim - wstał już z łóżka
- Nie warto - zatrzymałam go
- Niech ci będzie. Idę do swojego akademika, lekcje wzywają - pożegnał sie ze mną po czym wyszedł i znowu zostałam sama...

----------
Tak. Wiem krótki, bezsensu, wzięty z dupy.
Jak myślicie o co chodzi Bakugo ?

Katsuki Bakugo  x OcWhere stories live. Discover now