Katsuki Bakugo x Oc

Misaki, kwitnące piękno...

Pov.Lily
Rano obudził mnie budzik w telefonie który szybko wyłączyłam, wstałam i założyłam swój mundurek. Przeteleportowałam się do damskiej łazienki gdzie byłam sama. Umyłam zęby i twarz, zrobiłam lekki jak zawsze makijaż i ruszyłam do salonu.
- Hej wszystkim ! - krzyknęłam wesoła
- Hej, co taka wesoła ? - spytał uśmiechnięty Kirishima
- Po prostu, mam dobry dzień - wzruszyłam ramionami i nalałam sobie szklankę wody którą wypiłam
- Gdzie Katsuki ? - spytałam nie widząc go w salonie ani kuchni
- Wyszedł wcześniej z Minetą do szkoły - odpowiedział mi lekko zdziwiony
- Po co ? - dopytywałam
- Nie wiem - czerwonowłosy trochę się zakłopotał ale zaraz odpowiedział
- Yhym - podejrzliwie pokiwałam głową

*Pov. Katsuki*
*Ranek, 5.00*
Obudził mnie telefon, a dokładnie wiadomości które dostawałem.
Ledwo widząc na oczy sięgnąłem po przedmiot i odblokowałem z zamiarem przeczytania wiadomości od kogoś.

Mineta

Mineta : Bakugo ! Bądź gotowy o 5.30 przed szkołą ! Wyzwanie zrobisz wcześniej żeby nikt nie widział a ta laska od 5 w szkole jest !
Katsuki : Dobra

Wstałem z łóżka i ubrałem się w mundurek, ruszyłem do łazienki męskiej gdzie umyłem twarz, zęby i ogarnąłem włosy. Poszedłem do kuchni gdzie napiłem się soku, nie miałem ochoty na śniadanie dzisiaj.

Wziąłem plecak i wyszedłem z akademiku gdzie zobaczyłem już te winogrono.
- Teraz idziemy do szkoły - uśmiechnął się szczęśliwy
- Po co ci takie wyzwanie ? Chcesz zrujnować mój związek z Lily ? - spytałem nawet nie patrząc na krasnala
- Nie, po prostu takie ci dałem. Jeśli nie chcesz tego robi... - przerwałem mu
- Nie chce tego robić ale muszę, Katsuki Bakugo nie może nie przyjąć takiego badziewnego wyzwania - powiedziałem z powagą a karzeł już się już nie odezwał

*W szkole*
Poszliśmy do szatni gdzie Mineta opowiedział mi cały plan.
- Podejdziesz do niej, poflirtujesz, pocałujesz i odejdziesz - powiedział
- Tak po prostu ? Tylko to i mam odejść ? - ten plan nie wydawał mi się zbyt praktyczny ale zgodziłem się

Na końcu korytarza zobaczyłem wysoką brunetkę ale jednak niższą ode mnie, podszedłem do niej a ta zdziwiona spojrzała na mnie.
- Cześć - uśmiechnęła się do mnie
- Hej... słyszałem że jesteś Misaki - powiedziałem
- Ymm tak - odpowiedziała mi zawstydzona
- Czyli kwitnące piękno - zacząłem już flirtować chcąc mieć to za sobą
- A ty jesteś Bakugo ? - odezwała się po chwili ciszy między nami
- Tak
- Wiesz co ? - powiedziałem mając pomysł na świetny tekst
- Hmm ? - popatrzyła w moje oczy a ja przybliżyłem swoją twarz do jej
- Pasowałoby ci nazwisko Bakugo wiesz ? - uśmiechnąłem się szyderczo i pocałowałem ją a ta oddała pocałunek
- Dziękuje, wyzwanie zaliczone - powiedziałem wrednie i odszedłem
- Stary ! TO BYŁO ŚWIETNE ! - krzyknął winogron
- Ta - usiadłem pod klasą
- Jak całowała ? - spytał podekscytowany
- Normalnie - odezwałem się
- Lepiej ona czy Lily - pytał dalej
- Lily, zdecydowanie - odpowiedziałem a w szkole zabrzmiał dzwonek czyli zaraz zbierze się cala klasa

Na schodach widoczni byli juz Kirishima, Denki i Sero...