Lubię gdy mnie zaskakuje,
Lubię gdy mnie szokuje,
Lubię gdy coś mi gotuje,
Lubię gdy o mojej dupie truje.
Nie lubię gdy mnie nie rozumie,
Nie lubię gdy rzeczy nie znajduje,
Nie lubię gdy popija szampana,
Nie lubię gdy się nim nie dzieli.
Lubię gdy mówi ile znaczę,
Lubię gdy samoocenę mi podnosi,
Nie lubię zaś kłótni o północy,
Nie lubię też wrzasków za dnia,
Szybki zbiór tego co lubię,
Połączony z tym czego nie lubię,
Może to błąd, że to mówię,
Co jeśli on się o tym dowie,
Nie lubię się bać,
Ale lubię dreszcze,
Nie lubię przed decyzją uciekać,
Ale lubię ją odłożyć w czasie,
Mało tego co lubię,
A czego nie lubię,
Ale tutaj więcej nie powiem,
Bo powiedziałem już to co chciałem.
YOU ARE READING
Never Forever 2.0
PoesiJest to drugi tom mojej poezji, jeśli nie czytałeś pierwszego tomu, nie przejmuj się zawsze to nadrobić możesz 😅 Wiersze czasem oparte są na moich przeżyciach, czasem na snach, czasem na najzwyklejszych przemyśleniach, a czasem gdy się po prostu cz...