PAN♍

31 7 0
                                    

Smutno mi Panie i gorzej
w tym miejscu się czuję,

Brak mi Pana bliskości, chciałbym
by Pan tuż obok był.

Nikt sprawić nie potrafi bym
na nowo coś czuł,

Bezpieczeństwa i szczerości
już nie znajduję,

Zaufania i troski
brak mi strasznie,

Chociaż duże zapasy
miałem zrobione,

To jednak brak mi ich
tak jak brak przy mnie Pana,

Jeszcze jedną Panu
rzecz powiedzieć muszę,

Musi Pan o tym dowiedzieć
się ode mnie wprost,

Nikt nie umie moich
myśli przekierować,

Na właściwy w tej
historii rzeki brzeg,

A Ty Panie mnie ratować tymi zdolnościami sam umiałeś,

  Od samego początku byłeś zmuszany  by się tego nauczać,

Dokładnie wszystkiego,
tak wszystkiego od podstaw samych,

Tym bardziej jestem z Pana dumny,
Bo nie odpuściłeś,

Radę sobie dałeś,
Tę wojnę wygrałeś.

Wszystkim niedowiarkom pokazałeś Panie to jak źle ocenili Cię.

Never Forever 2.0Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz