Zatraciłem już granice,
Nie wytrzymały me źrenice,
Za dużo prawdy,
Za dużo świata,
To okropna umysłu pułapka,
Oczy otwarte, a jednak zamknięte,
Uszy słyszące, a jednak głuche,
Słowa mówione, a bezdźwięczne,
Trzeźwe myślenie, a nietrzeźwe,
Jedno jeszcze jest we mnie,
Jakby przeszłości ciężar,
Wydarzenia, których nie zmienię,
Błędy, których cofnąć nie mogę,
Muszę uporać się z nimi sam,
Wierzę że radę dam.
Czy rację mam?
Wkrótce odpowiedź poznam.
CZYTASZ
Never Forever 2.0
PoetryJest to drugi tom mojej poezji, jeśli nie czytałeś pierwszego tomu, nie przejmuj się zawsze to nadrobić możesz 😅 Wiersze czasem oparte są na moich przeżyciach, czasem na snach, czasem na najzwyklejszych przemyśleniach, a czasem gdy się po prostu cz...