Porwanie

Światła kamera akcja!

Pow Mikuni 

Johnny odstawił mnie aż pod samą scene. Zostało jeszcze z około 2 minut przed pełnią księżyca. Zabawny fakt pomarańczowy księżyc działa nie tylko na servampy hehehe.

- Cześć wszystkim! Jestem Mikuni i chciałbym dla was zaśpiewać.- Spoglądam na DJ,  który już odpalił płytę. Wziąłem oddech i zacząłem śpiewać. Teraz albo nigdy.

Pow Workun

Stałem w mojej zwierzęcej formie przy moim panu tak jak Freyja przy Pani. Jest idealnie. Mikuni zaraz zacznie, a Kacper zaraz do mnie dotrze. Gdy kowboj przyłożył mikrofon do ust wiedziałem, że teraz mogę iść do Kacpra.

Pow Freyja

- Oh-whoa-oh, oh-whoa-oh Gdy wpadniesz w taktów tych sieć - zaczął śpiewać gdy była 23.59. Spojrzałam w księżyc już prawie pomarańcz go pochłonął. To tylko kwestia kilku sekund. 5...4...3...2..1 i start
- Oh-whoa-oh, oh-whoa-oh mój urok będzie cię nieść. Masz tańczyć jak ci gram Dłoń klaszcze w dłoń, krok idzie sam Gdy wpadasz w taktów tych sieć - po tej zwrotce Mikuni unosił się nad ziemią... a jego złota aura zaczęła z niego wychodzić!?

- Bo w tej muzyce drzemie siła. Która w ciebie się wcieliła Każe tańczyć, a więc tańcz Aż pod niebo ze mną skacz - jego aura przekstałcila się w długą nić i z każdą nastepną zwrotką Na bierała wyrazu.

- Czujesz, jak porywa cię coś.
Tak magicznie działa mój głos.
Oh-whoa, oh-oh-oh Wsłuchaj się w piosenki tej rytm - nić stała się złotym wężem okrążajac go. Z głową uniesioną nad nim.

- Już za chwilę staniesz się nim - wtedy wąż otworzył paszcze pokazując, że tak naprawdę jest hipnotyzującą kobrą.
Która każdego kto na niego patrzy został zahipnotyzowany.
Wtedy zobaczyłam, że z Workun wydostaje się srebny sznur, a po chwili wypluł Kacpra w powietrze. Przemienił się w servampa i złapał go przed upadkiem. Wieź pomiędzy Workunem, a mafiozą zaczęła pękać. I to właśnie sprawiło że, szef odwrócił się od blądyna do nas. Widząc brak wiezi pomiędzy nimi wpadł szał.

- Zabić ich!- krzyczy, ale nikt z pobliżu nie jest w stanie przez hipnoze tego zrobić, a ci którzy jeszcze nie są zahipnotyzowani są za daleko, by go usłyszeć.  Wyciągnął w stronę Kacpra pistolet i strzelił do niego.

Pow Workun

Czas dla mnie zwolnił myślałem, że to koniec, ale wtedy w mgnieniu oka złoty wąż owinął się wokół Kacpra chroniąc go przed postrzałem, a następnie zabrał go na scenę. Dopiero wtedy spojrzałem na kowboja jego oczy były pochłoniete przez złoto, a ten znak oznacza, że to przewidział. Naprawdę chciałem w tej chwili Mikuniego mocno przytulić i pocałować nawet bym upadł przed nim na kolana. Blądyn obniżył lot wyciągając do Kacpra rękę. Ten go złapał i w tym momencie jego fioletowe oczy zamieniły się w poświate.

- Bo w tej muzyce drzemie siła Która w ciebie się wcieliła Każe tańczyć, a więc tańcz Aż pod niebo z nami skacz. - zaczęli śpiewać wspólnie przez co wąż  zmienił barwę na złoty- fiolet.

- Ty zdrajco! - usłyszałem głos mojego byłego eve i jak przeładował ponownie pistolet. Wkurwiłem się najpierw atakuje miłość mojego życia. Teraz atakuje moją rodzinę! Rzuciłem się na niego przegryzając jego tchawice. Tym razem każdy usłyszał jego przerażony krzyk włącznie z Felicją. Jednak ona tak samo nie mogła wydać żadnego głosu gdy jej kochanana "bambi" rzuciła się na nią robiąc to samo co ja. Było mniej niż 50 osob, która nie patrzyła na występ. Wyciagneli spluwy i zaczęli strzelać

- Gdy wpadniesz w taktów tych sieć Oh-whoa-oh, oh-whoa-oh Nasz urok będzie cię  Nieść.  - podczas ich śpiewu czułem się jakbym wzrósł w siłę. Obnażyłem zęby i zacząłem wszystkich atakować z siostrą, którzy chcieli nas zaatakować.
Gdy eves skończyły śpiewać upadli wycieńczeni na ziemię, a z nimi osoby zahipnotyzowane.