Rozdział 22

1.9K 51 1
                                    

Pov Kylian:

Postanowiłem zabrać Mel w miejsce gdzie zawsze przyjeżdżam by pomyśleć. Tym razem, chciałem pojechać tam z nią. Jest dla mnie ważna i chyba oboje musimy pomyśleć nad tymi wydarzeniami, które w ostatnim czasie miały miejsce.

Nie jest to może jakieś wyjątkowe miejsce, dla tak wyjątkowej kobiety, którą ona jest. Zwykłe wzgórze, skąd jest widok na cały Paryż.

Postanowiłem zrobić piknik. Mam nadzieję, że będzie romantycznie. Nigdy nie starałem się tak o żadną dziewczynę jak o Dave. Zawróciłam mi w głowie, a wszystko przez jedno spotkanie charytatywne, na którym ją widziałem i była dla mnie chamska. Wydaje mi się, że ona raczej nie pamięta tego wydarzenia, bo by wcześniej już coś powiedziała.

Potem kilka jej pokazów, na które dostałem zaproszenie. Impreza, na której ją widziałem i przy okazij wziąłem numer jej telefonu. I tak przyznaje się, też ją odwiozłem do jej domu i przebrałem.

Cholera, do tej pory nie mogę wymazać z pamięci jej idealnego ciała. Jej figura w kształcie klepsydry, idealne piersi - nie za małe nie za duże, zgrabne nogi.

Za każdym razem jak zamykam oczy to przypomina mi się ona. Uśmiech, który jest idealny. Mógłbym patrzeć na jej uśmiech cały czas i sprawiać by to dzęki mnie miała taki wyraz twarzy.

Była,będzie i jest idealna, choćby nawet królowa Elżbieta II próbowała mi wmówić, że Melania nie jest ideałem dla mnie i tak będzie. Nawet na starość jako babcia. Jest cholernym ideałem chodzącym po tym świecie.

Może zachowuje się teraz jak zakochanych nastolatek, ale naprawdę na nikim mi nigdy nie zależało jak na tej kobiecie, która zawróciła mi w głowie. Wywróciła mój świat do góry nogami. Zrobiłbym wszystko by była szczęśliwa.

Dlatego mam nadzieję, że pytanie które ma dzisiaj paść z mych ust, dostanie pozytywną odpowiedźć. Nawet jeśli nie to i tak będę się starać by kiedyś ta odpowiedź była pozytywna.

---------
Cześć, cześć. W kolejnym rodziale będzie opis piknik-randki naszych bohaterów. Tutaj postanowiłam dać wam perspęktywę Kyliana jak patrzy na Melanię. Sam tutaj sobie uświadomił, że jest dla niego ważna. Więc do zobaczenia w kolejnym rozdziale!

To właśnie miłość/Kylian MbappeWhere stories live. Discover now