16. Zapomnijmy ontym...

149 11 3
                                    

POV.Maja

Szłam sobie spokoje z toalety z rana bo o wiecie rutyna i inne, ale oczywiście nie mogło się be jakiejś zaczepki ogulnie to był Denis no wiie wypytywał o to czmu go nie pocałowałam itp. ale na korytarzu zjawił się jeszcze jeden osobnik a manowicie Five i przemówił:
Five
Ej ty ona nie chce z tobą gadać więc ją puść
Spojrzał na Five i tylko wywrócił oczami
Five
Nie rób tak bo ci wypadną 😁
I otworzył drzwi do przeciwnego pokoju.
Byłam ciekawa czemu poszedł do Allison, ale dłużej się nie zastanawiając poszłam do siebie bo w konicu była sobota i było w konicu wolne. Leżałam ale się nudziłam jak zawsze wsumie i chciałam kogoś powkużać więc postawiłam na Klausa bo jagby że inaczej, zerwałam się z łóżka i podbiegłam do pokoju brata i otworzyłam drzwi do jego pokoju on siedział i patrzał przez okno
Klaus
Witaj sisters co chcesz?- zrobiłam uśmieszek diabła (XDD) i on już wiedział co się świeci
Klaus
O nie proszę nie!- żuciłam się na łóżko i zaczęłam go wkurzać np. czochralam jego włosy albo wbijalam mój paznokieć w jego żebra i inne żeczy które go wkurzały a wręcz wkurwiały ale szybko los się odwrócił i to ja zostałam torturowana. TEN MAŁY SMRÓD MNIE GLIGOCZE SKURCZYBYK JEDEN
Maja
Zo-sttt-aw
Klaus
NIGDY- i tylko jeszcze bardziej zaczął mnie gilgotać, śmiałam się w niebo głosy aż w końcu przyszedł do nas ojciec wraz z rodziną
Ojciec
Co tu się dzieje?
Maja
Oo-n mn-iiee tor-tuuurue
Ojciec
Klaus proszę przestań
Klaus
Ojcze ale ona mnie też gilgotala i mnie wkurzała
Stary
Dość
Maja
Włas-iine- Klaus przestał mnie gilgotać a stary odszedł prawie jak każdy oprócz Five
Five
Ja z dziećmi
Maja
A my to co stare kufle?- Five się zaśmiał na to co powiedziałam a ja i Klaus wsumie też, spojrzałam w zielone tęczówki chłopaka który stał centralnie na przeciwko mnie
Klaus
Emmm co tu się dzieje?
Maja
Hmmm?
Klaus
NO CO TU SIE ODWALA
Maja
Nic?
Klaus
Dobra idź bo chce spać
Maja
Jezu cały czas tylko śpisz nic więcej
Klaus
Idź do Five i go powkużaj
Maja
Ehhh... No oke- wstałam z łóżka i zamknęłam drzwi na klamkę gdy byłam za drzwiami przypomniała mi się piosenka i zaczęłam ruszać śmiesznie głową przy tym robić zabawne miny
Five
XD co ci?
Maja
Przypomniałam sobie piosenkę i nom - i ruszyłam głową w prawo z dziubkiem ( XDD CZUJE CRINGE SERIO )
Five
Dobra chodź idziemy się przejść bo ci od tego siedzenia w domu odbija
Maja
KOCHAMMMM SAMOTNOŚĆ I ZAWSZEEEE BENDĘĘ SAMAAAA BOOOOO NIKTTTTT MNIEEEEE JIEEEE CHCEEEE AAAAAA UUUUU EEEEEE IIIIIII
Five
KURWA CICHO BO TYM ŚPIEWEM DZIEDZWIECI WYSTRASZYSZ
Maja
NIEDZIWIEDZI TO TY SWOIM WYGLĄDEM WYSTRASZYSZ
Five
COŚ TY POWIEDZIALA
Maja
TO CO SŁYSZAŁEŚ- ( TAKK SCENA Z TT JAKOS MI TU OASOWALA XD)
Five
DOŚĆ UBIERAJ SIĘ
Maja
NO OKE IDZ NA DÓŁ ZA 5 MINUT PRZYJDE
Five
Oke- XDDD CO ZA DEBILLL uwierzył w to że przyjdę😏 NIGDY😌. Minęło już 10 min od tego czasu a ja se na łóżku leżałam i czekałam aż przyjdzie MÓJ UKOCHANY BRACISZEK, długo nie musiałam czekać
Five
KURWA MIALAS BYĆ 5 MIN TEMU NA DOLE DEBILU
Maja
NO JEZUU JAK CHCESZ
Five
IDZESZ TERAZ NIE OBCHODZI MNIE TO JAK JESTES UBRANA IDZESZ
Maja
JEZUUU OKEJ- i wyszliśmy z domu wcześniej informując że wychodzimy, szliśmy i rozmawialiśmy ja czasem się wygłupiałam ( CZASEM😏)
Five
Wiesz... To co się wczoraj działo to była pomyłka zapomnimy o tym okej?- SERIO ON CHCE O TYM ZAPOMNIEĆ SERIO A JA GŁUPIA MYSLALAM ZE ON MNIE MOZE JEDNAK KOCHA HUJEC JEBANY
Maja
Okej...- momentalnie spuściłam wzrok na chodnik i posmutniałam
Five
Wszystko ok?
Maja
Tak- i uśmiechnęłam się słabo. Po drodze było dużo dziewczyn które brały numer telefonu od Five jakoś mnie to nie cieszyło, wracaliśmy już do domu
Maja
FIVE NIE CHCE MI SIE JUŻ - mówiłam i ledwo co szłam (XD)
Five
Nie marudź
Maja
EEEEEEEEE
Five
No okej wchodź - i kucnął a ja wdrapał mu się na plecy i szliśmy tak do domu w konicu doszliśmy
Maja
W KONIC DOMMM JEZU KOCHAM CIE I WIECEJ CIE NIE OPUSZECZE PRZYSIĘGAM
Five
A ty co za chołd domu zgłaszasz ?
Maja
Huj cię to obchodzi- i wywróciłam oczami
Five
Nie rób tak bo ci tak zostanie
Maja
BLA BAL BAL SRA TA TA- I w powietrzu pokazywałam rękoma jagby buzię. Weszliśmy i skierowaliśmy się do salonu bo zauważyliśmy tam rodzeństwo
Maja
A to co za sekta?
Allison
Ojciec chce nam coś powiedzieć
Maja
Aha okej to ja śadzam i czekam jak pies- po krótkim upływie czasu zjawił się i on nasz Tata
Tata
Więc tak jutro z rana jedziemy nad morze w zasadzie to wy jedziecie bo ja, mama i Pogo mamy coś do załatwienia a to też w miarach odpoczynku i przy okazji odwieziemy Denisa i Jacka do domu. Jutro o 6 tu zbiórka bo mamy długą drogę a i domki są podzielone tak
1-2
4-6 i 9
2-7
5-8
I mam nadzieję że się tam nie pozabijacie- spojrzał na Diego i Luthera
Tata
Do to jutra dobranoc.- i zakończy swój wywiad

• Trust In The End• Five HargreevesWhere stories live. Discover now