6. Tak naprawdę nie znam się

195 11 1
                                    

(POV. MAJA)

Sir

czyli mówisz że masz moce tak jak reszta rodzeństwa
Maja

No nie jestem tego pewna ja tylko żuciłam nożem do celu i tyle

Diego

Tato ale nikt tam nie trafił oprócz mnie- kurde teraz to dostałam stresa serio nigdy się tak nie bałam chyba

Maja

to był tylko zbieg okoliczność!

Allison

Nie Maja nikt nigdy nie rzucił perfekcyjnie w tą tarczę oprócz Diego

Sir 

jest jeszcze jeden pomysł możemy sprawdzić czy rzucisz jeszcze raz do celu

Maja

Oke- Ojciec wyją pierwszą leprzą tarcze do której mogłam strzelać i postawić ją na przeciwko mnie a Diego podał mi jeden ze swoich noży. Stanęłam na przeciwko i się zastanawiam czy serio mogę mieć moce ręką mi się trzęsła ale wzięłam wdech i wydech spojrzałam na nóż a później na tarcze i żóciłam.... Idealnie w czerwony punkt. Cholipka i co teraz ze mną będzie?
Sir
Więc tak teraz jesteś numerem ósmym ale masz na imię Maja
Maja
Oke ale jeżeli mam więcej mocy? Co teraz ze na będzie?
Sir
To teraz to sprawdzimy nie będzie boleć spokojnie
Maja
Dobrze to zaczynajmy co z głowy będziemy to mieli- ojciec położył mi przed demną szklankę z wodą i kazał podnieść nie udało mi się. Później podał mi zapałkę miałam ją zapalić nie udało się tak samo z rośliną którą miałam sprawisz żeby urosła. Później położył kilka przedmiotów które musiałam podnieść zamknęłam oczy i po chwili otworzyłam i co ujrzałam kamień który lewituje
Sir
Czyli telekineza i idealna trafność ciekawe co jeszcze już się trochę domyślam - ojciec kazał mi wyobrazić sobie latające motyle w oku mnie więc zamknęłam oczy i po chwili również otworzyłam i co zauważyłam neonowe czekaj co neonowe no dobra nie ważne ale były piękne wow. Lekko świeciły były... Poprostu cudowne ale to nie wszystko spojrzałam na ojca a później na szybę gdzie zobaczyłam moje odbicie i moje oczy zamiast lekkich zielonych przyjęły kolor fioletowy.
Ojciec
Czyli trzy moce telekineza, idealna trafność i wyczarowywanie magicznych stworzeń- temu one świeciły ej a gdy tak... Wyczarować wielkiego smoka i postraszyć Klausa to by było coś już wiem jak się będę mścić mała hahaha. Stałam z Ojcem bo musiałam coś jeszcze z nim omówić w sprawie mojego mundurka
Klaus
Uwaga leci!- Klaus rzucił piłkę która leciała idealnie w naszą stronę ale nie wiem kiedy i jak ale ją złapałam ja to mam reflex
Maja
Nastemtym razem uważaj bo może mnie tu nie być i cos jeszcze zabijesz- pogodziłam mu palcem. Skoniczyłam rozmawiać z ojcem i pokierowałam się do mojego pokoju wszystko było by ok gdyby nie nasz ukochany gbur który podłożył mi nogę. Na moje nie szczęście musiałam się przewrócić
Five
Uważaj jak chodzisz niezdaro- oczywiście tradycjny złośliwy uśmieszek
Maja
A ty gdzie kładziesz nogi - również pojawił się mój ukochany uśmiech. Wstałam z podłogi a Five już nie było i dobrze nie chciałam się z nim dalej kłócić nie miałam na to dziś ochoty byłam wykończona szukaniem moich mocy więc postanowiłam się zrelaksować i zacząć rysować. Wzięłam płótno i zaczęłam szkic i postanowiłam narysować Five bo chce mieć do czego żucac co nie? I wyszło coś takiego ( podobnego xd ale może bym to narysowała )

 Wzięłam płótno i zaczęłam szkic i postanowiłam narysować Five bo chce mieć do czego żucac co nie? I wyszło coś takiego ( podobnego xd ale może bym to narysowała )

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I gites pomalowałam i gdy właśnie skoniczyłam usłyszałam tylko puf i niebieską smugę światła. Zawsze wpada w nieodpowiednim momencie
Five
Co robi nasza nie zdara?
Maja
Po pierwsze nie nie zdara a po drugie to rysowałam cię - i zrobiłam ukochany uśmiech
Five
Nie wiedziałem że masz na moim punkcie taką obsesję- powiedział a ja w tym momencie zawieszałam mój obraz i gdy skoniczył obraz był już zawieszony a ja trafiłam idealnie w jego głowę i zrobiłam lekki uśmiech
Maja
Po to mi jest ten obraz- i rzuciłam się na wielkie łóżko
Maja
Masz jakiś cel tego niezwykłego spotkania w moim pokoju?
Five
Nie poprostu chciałem cię powkurzać i tyle
Maja
Ta to coś ci nie pykło bo ja idę na drzemkę nura- i wtuliłam się w misia od mojej ukochanej kluseczki. Leżałam chwilę i myślałam że nikogo już tam nie ma ale mój brat siedział przy moim biurku i coś robił postanowiłam go wystraszyć
Five
Myślałaś że cię nie usłyszę - shit ten to ma wytężony słuch
Maja
Co ty tam robisz?
Five
Próbuje swoich możliwości

Autorka
Dziś się jeszcze coś pojawi

• Trust In The End• Five HargreevesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz