Dzien 1 - Kochankowie sami w domu

70 7 1
                                    


Yoonbum *Klęknąłem przed Sangwoo i zacząłem się dobierać do jego parówy. Gdy bylem już blisko, ten złapał mnie za rękę i podniósł.*

Sangwoo: Pedale, nie o to mi chodziło!

Yoonbum *Sangwoo-senpai zdenerwował się. Byłem pewien, że blefuje, bo dlaczego by nie chciał mnie wykorzystać.*

Sangwoo *Złapałem tego małego niewdzięcznika za rękę i przywlekłem pod prysznic, bo śmierdział potem. Pomogłem mu się umyć a następnie ubrałem go w ubrania mojej mamy. Robiło się już późno, więc postanowiłem iść z nim spać.*

Yoonbum *Sangwoo popchnął mnie na lozko.*

Sangwoo: Idziemy spać, kurwo

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Sangwoo: Idziemy spać, kurwo.

Yoonbum: D-Dobrze Sangwoo-senpai...

Yoonbum *Sangwoo rzucił we mnie poduszką i natychmiastowo zasnąłem.*

Yoonbum *Rano, gdy już się obudziłem, Sangwoo przy mnie nie było. Czułem pustkę. Gdzie jest mój ukochany? Powoli zacząłem wstawać, ale szybko upadłem. Okazało się, że miałem związane nogi! Ale gówno,  pomyślałem, jednak udało mi się doczołgać do drzwi i je otworzyć. Na korytarzu stał Sangwoo i patrzył się na ścianę.*

Yoonbum: Co robisz?

Sangwoo *Gdy zobaczyłem, że Yoonbum się obudził wkurwiłem się, gdyż miałem zamiar mu wyłamać nogi, aby nie mógł uciec.*

Sangwoo: Ehh... No trudno, będę musiał zrobić to na żywca.

Yoonbum: Co chcesz zrobić Sangwoo-senpai?

Sangwoo *Zmaterializowałem młotek w mojej dłoni*

Sangwoo *Zmaterializowałem młotek w mojej dłoni*

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Sangwoo: Nie ruszaj się.

Yoonbum *Sangwoo do mnie podszedł ze zmaterializowanym młotkiem w ręce i przerzucił przez ramię jak ziemniaki w worku. Zaniósł mnie do kuchni i przywiązał do krzesła.*

Sangwoo *Po tym jak przywiązałem Yoonbuma do krzesła wziąłem zamach i jebnąłem mu z całej siły w nogę. Najpierw prawa później lewa. Następnie rozwiązałem go i otarłem jego łzy. Wziąłem go na ręce i przeniosłem na innowacyjne krzesło obrotowe z kółeczkami.*

Sangwoo: To twój prezent na walentynki, możesz przetestować - powiedziałem z uśmiechem - a teraz zajmij się przygotowywaniem obiadu.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Killing Stalking HIDDEN EPISODE: Kiss me, kill meWhere stories live. Discover now