Czarna lista

1.2K 71 66
                                    


❥𝔍ames Potter bardzo obwiniał się za wydarzenie, które miało miejsce w sobotę. Uważał, że zachował się doszczętnie głupio i po prostu było mu wstyd, dlatego uznał, że najlepszym wyjściem jest unikanie dziewczyny.

Chłopak zauważył również, że od pojawienia się Opheli o wiele mniej myślał o pięknej Lily Evans, którą uważał za miłość swojego życia. James zauważył również, że w towarzystwie dziewczyny czuje się... inaczej. Rozmawiając z nią, czuł jakieś przyjemne uczucie w brzuchu, które nie chciało się od niego odczepić. Kilka razy nawet, złapał się na tym, że przyglądał się Opheli, gdy ta uczyła się lub po prostu jadła posiłki. Czasami nawet wodząc wzrokiem po Mapie Huncwotów nie mógł się powstrzymać przed znalezieniem nazwiska dziewczyny. Nie wiedział dlaczego tak jest, ale za wszelką cenę chciał się tego dowiedzieć.

Pewnego dnia, leżąc samemu na łóżku w dormitorium i przyglądając się Mapie Huncwotów wpadł na pewien pomysł, a mianowicie postanowił zrobić listę, na której wypisze wszystkie jego postanowienia, które do końca tego roku szkolnego musi koniecznie odhaczyć.

Wyjął z szuflady biurka pióro oraz czysty, nieco pomięty na rogach pergamin i siadając na krześle wziął się do pracy.

1. Porozmawiać z Ophelią Bailey.
2. Mniej myśleć o Ophelii, a więcej przypatrywać się Lily.
3. Zaprosić Lily Evans na najbliższe wyjście do Hogsmeade.
4. Przestać gnębić Wycierusa.

Chwile przypatrywał się swojej liście wprowadzając ewentualne poprawki. Najbardziej przeszkadzał mu bowiem ostatni podpunkt, dlatego wykreślił go zamaszystym ruchem pióra. Przecież jeżeli Lily miała go pokochać, to powinna zaakceptować to, jaki jest. Jeżeli to byłaby prawdziwa miłość, to nikt nie powinien udawać kogoś innego, prawda?

A co do trzeciego punktu... Właściwie to za dwa tygodnie był wypad do Hogsmeade, a żeby w końcu zrobić jakieś postępy w kierunku Lily, wypadałoby zaprosić ją na randkę.

Zerknął ostatni raz na pergamin, składając go. Musiał go schować w jakimś bezpiecznym miejscu, aby żaden z jego przyjaciół go nie znalazł. Pomyśli nad tym, ale to później. Teraz musi znaleźć Ophelie Bailey, byle jak najszybciej.

                            ~•~

Ophelia Bailey siedziała właśnie w Wielkiej Sali przy stole Gryffindoru, a wokół niej znajdowało się mnóstwo zapisanych rolek pergaminu. Praca domowa. Jak ona bardzo nienawidziła pracy domowej.

Już miała sięgać po koleiny pergamin w celu napisania eseju na Historię Magii, ale ktoś się do niej przysiadł uniemożliwiając jej pisanie.

- Ophelia Bailey, zgadza się?

Dziewczyna słysząc swoje nazwisko podniosła głowę, napotykając wzrok jakiegoś nieznanego jej dotąd chłopaka. Po kolorze jego krawatu wywnioskowała, że należy do Hufflepuffu.

- Zgadza się - odpowiedziała, zerkając spod przymrużonych powiek na chłopaka.

Po chwili ciszy, w której Ophelia miała czas aby przyjrzeć się chłopakowi, stwierdziła, że był naprawdę przystojny.

- A ty to...? - zapytała, uśmiechając się lekko.

- A No... No tak - wybełkotał trochę zmieszany chłopak. - Amos Diggory - przedstawił się, wyciągając dłoń w kierunku dziewczyny.

Gryfonka niepewnie ją uścisnęła, jednak na jej ustach nadal błąkał się delikatny uśmiech.

- Może, chciałabyś pójść ze mną na najbliższy wypad do Hogsmeade? - zapytał Amos, a w jego oczach tliła się nadzieja.

Ophelia widząc jak bardzo chłopakowi zależy aby się zgodziła, nie mogła odmówić. Nie mu.

- Z chęcią - odparła, a jej uśmiech poszerzył się nieznacznie.

Amos klasnął głośno w dłonie, całując Ophelie przelotnie w policzek, po czym szybkim krokiem udał się ku wyjściu z Wielkiej Sali.

Gryfonka jeszcze kilka minut siedziała oszołomiona, niezdolna do żadnego ruchu. Szybko jednak się otrząsnęła i zaczęła zbierać wszystkie pergaminy po kolei do torby. Esej dokończy innym razem. Nawet gdyby chciała to teraz zrobić, zapewne i tak nie będzie w stanie się skupić.

Ophelia nie wiedziała jednak, że ktoś się im przygląda, interpretując jej rozmowę z Amosem bardzo źle.

W głowie Jamesa Pottera pojawił się kolejny podpunkt, który będzie musiał wpisać na swoją listę jako pierwszy.

1. Wyeliminować Amosa Diggori'ego z życia Ophelii Bailey.

❥

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Expecto Patronum ➶︎ 𝔍𝖆𝖒𝖊𝖘 𝕻𝖔𝖙𝖙𝖊𝖗  ✔︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz