°20

2.9K 120 173
                                    

Wasze komentarze mnie rozwalają XD❤️.
Jestem zaskoczony waszymi opiniami.
Cieszę się z tego że wam się podoba TvT.

Postaram się żeby ten rozdział był ciekawy bo mam super pomysł, co prawda chciałbym dodać tu też coś ostregooo.
Więc miejcie się na baczności TvT.

Miłego czytania!!

××××××××××××××××××××××××××××××××

Izuku*

Po lekcjach odwiedził Aizawa.
Wparował do głównego salonu i zaczął nas liczyć.

Wszyscy tam byli, gdyż Asui zawołała wszystkich do głównego pomieszczenia odrazu po wejściu gąsienicy.

- teraz, wejście jakieś rzeczy które mogą wam być potrzebne. Jak będziecie gotowi to wyjdźcie przed szkole i czekajcie na mnie. - oznajmił i wyszedł.

( kolejnym z moich błędów, było to że Katsuki i Izuku byli razem w pokoju T^T, a gdzieś w środku książki o tym zapomniałem, informuję że dalej są w jednym pokoju )

Wszyscy się rozeszli, a ja złapałem Katsu za rękę, na co się zdziwił i popędziłem do naszego pokoju.

- co ci? - zapytał zdezorientowany chłopak.

- nic, poprostu się spakujmy i chodźmy przed szkołę.

Time skip *

Pod szkołą stali już wszyscy, jak zawsze podjechał autobus i udaliśmy się prosto na miejsce.

Przez całą drogę, rozmawiałem z Katsukim i naszymi znajomymi którzy siedzieli bliżej nas.

- jak wrócimy wyjdziemy wszyscy na miastooo?? - zapytała Mina z Uraraką, nie dało się im odmówić. Nawet jakby, to nasze "squady" dogadywały się świetnie, toteż ustaliliśmy że po tej wycieczce pójdziemy wszyscy na miasto.

Ja, Katsuki, Uraraka, Kirishima, Denki, Lida, Sero. Todoroki.

( zapomniałem o kimś??, nie che mi się sprawdzać TvT )

Nasza rozmowę o wyjściu po wycieczce przerwał Aizawa.

- wychodzimy, nie ważne jak się dobierzecie, na miejscu i tak będziemy was sami dobierać.

Katsuki*

O Jezu, a jak mnie z mieszańcem dobiorą?
Nie chceeeeEEE!!!!

- hmm?
Skierowała do mnie Alfa pomruk, tak jakbymcos powiedział.

- a co jak nie będziemy w parzeee? - zapytałem z irytacja w głosie.

- dopilnuje byśmy byli w parze.
Polacałował mnie w pliczek i wyciągnął za rękę z autobusu.

Gdy stalismhy i czekaliśmy na resztę, wtulilem się w Izuku zaciągają się jego zapachem,

- mmmh - wydałem z siebie pormuk zadowolenia, gdy do moich nozdrzy dotarły feromony Alfy, Izuku wpuścił więcej feromonów, byłem w niebie.
Jak ja uwielbiam wdychać nosem tą słodką woń mięty.

- dobra, chyba wystarczy ci kotek.. bo zaraz będziemy mieć problem~ - zaśmiał się brokuł.

- ZAMKNIJ SIĘ!! - krzyknąłem i jeszcze bardziej wtulilem się w zielonowłosego, zakrywajac tym samym mój dorodny rumieniec.

Ten się tylko zaśmiał i zaczął bawić się moimi włosami.

Time skip*

- teraz dobierzemy was w pary dzieciaki! - zaczęła się drzeć pani która była naszą opiekunką? Instruktorką?
TYPIARĄ KTÓRA DOWODZIŁA NAMI PODCZAS TEJ WYCIECZKI W TYM BUDYNKU.

~BakuDeku  A/B/OWhere stories live. Discover now