może świat nas połączy

jeszcze to dokonczymy mała (rozdzial 23)

-Wiec tak to było- skończyłam opowiadać o całej sytuacji Amandzie, na szczęście zdążyłam zanim Logan usiadł na siedzenia za nami, co z nim
czemu on jest jakiś dziwny, pewnie Nate nagadal mu jakiś głupot

-widzisz, ja tez mowilam ci żebyś z Loganem się nie trzymała- szepcze do mnie Amanda

-ale czemu wy wszyscy tak mówicie no- irytują mnie wszyscy

NATHANIEL POV:
czego ona nie może zrozumieć, ona nie może trzymać się z Loganem, on jej może powiedzieć kurwa

zacząłem to muszę to skończyć nie mogę się teraz wycofać, Logan odkąd słyszał moja rozmowę w szatni się nie odzywa do mnie, boje się ze jej cos powie

ja wiem ze zle robię, ale jak ja wyjdę w świetle kolegów jak teraz się poddam
nie mogę, muszę wygrać

-a ty co myślisz- z moich przemyśleń budzi mnie głos Daniela

-co- odpowiadam tak ze jednoznacznie da się wyczytać z tego tonu ze nie mam ochoty na rozmowę

-pytam co myślisz o tej imprezie co będziemy organizować

-no dla mnie spoko

-boże Nate a ty o czym tak myślisz- pyta Daniel

-o niczym- odpowiadam chłodnym tonem, Emily nie lubi tego tonu, zawsze jak mówię tym tonem to widzę w jej oczach strach albo zawiedzenie albo lęk. Ona wiele w życiu przeszła i boi sie ludzi, co ja robię

-chyba bardziej o kim- wtraca sie Patrick patrząc na Emily

-a spierdalaj- mówię krótko poprawiając sie na siedzeniu. Nie myśle o niej przecież

-przyznaj ze ci sie podoba- zaczyna znowu do mnie mówić Daniel, zaraz mu cos zrobię

czy Emily mi sie podoba? Nie. Tak, jest atrakcyjna tego nie mogę zaprzeczyć, ma ładne krecone brązowe włosy, niebieskie oczy, jej figura jest idealna, ma kształtne piersi i pośladki ciekawe czy jej piers zmieściłaby sie w mojej dłoni. STOP CO JA MAM W GŁOWIE TO EMILY. Jest ladna ale głupia, charakterna i pyskata

-na łeb upadłeś? Nie podoba mi sie Emily- parskam śmiechem, tylko pytanie czy ten śmiech był z jego pytania czy z mojej odpowiedzi, pewnie to drugie kogo ja okłamuje, podoba mi sie ale tylko fizycznie

jak my wytrzymamy z nią w grupie 2 tygodnie jak ona tak pociąga

EMILY POV:
siedzimy w tym autokarze już tyle czasu. Amanda poszła spać a ja nie potrafię zasnąć, nie mam z kim pogadac wiec rozmyślam nad wszystkim. Najbardziej zastanawia mnie dlaczego nie mogę rozmawiać z Loganem czy on wie cos czego ja nie wiem? Czy Nate jest po prostu zazdrosny

Nathaniel dalej jest dla mnie tym wkurwiajacym chujem jakim był od zawsze. Może już nie kłócimy się tak jak kiedyś i nie wyzywamy jak za dzieciaka ale to nic nie znaczy prawda? Po prostu wyrośliśmy z tego

Już nie mogę się doczekać jak ta wycieczka będzie wyglądać bo w planie było dużo wolnego czasu, różne wyjścia, każdy będzie miał czas dla siebie i będą różne ciekawe atrakcje. Jeżeli ktoś nie zepsuje mi humoru to będzie fajnie

Jeżeli chodzi o nasz ,,zwiazek'' to nie żałuje ze się tego podjęłam bo dzięki niemu przeżyłam swój pierwszy poza grą w butelkę pocałunek, co prawda z Nathanielem ale lepsze to niż nic. Dalej wspominam ten pocałunek w łazience, był on niezwykły, Natt trochę dziwnie zachowywał się po tym ale ja pewnie tez w końcu to była bardzo niezręczna sytuacja dla nas obu

nie wiem jakim cudem minęły 2 godziny, dojechaliśmy już na miejsce hotelu

-wstawaj- mówię śmiejąc się z Amandy, ona to nawet gdyby było trzęsienie ziemi by nie wstała