Luke miał 28 lat i właśnie dostał dyplom magistra w Terapii Zajęciowej. Dużo pracował, a potem wracał do domu by bawić się z dziećmi.
Vanessa miała 27 lat i głównie zostawała w domu jako kura domowa, a kiedy jej dzieci były w szkole, pracowała na pół etatu.
Mieli dwójkę dzieci, chłopca i dziewczynkę. Chłopiec miał 5 lat, nazywał się Liam i lubił figurki Marvela. Miał brązowe włosy Vanessy i naprawdę ładne piwne oczy, prawdopodobnie po mamie Vanessy.
Dziewczynka miała na imię Scarlette i wyglądała dokładnie jak Luke. Miała jego blond włosy, jego oceaniczne, niebieskie oczy i jego mały, grubiutki nosek.
Vanessa i Luke dużo się kłócili, oczywiście Vanessa zawsze przeklinała. Luke miał specjalny "słoik do przeklinania", więc kiedy ona, lub ktokolwiek inny, przeklinał, wkładali tam pieniądze. Luke zawsze się śmiał, kiedy Vanessa nie miała drobnych do wrzucenia. Czasami podbierał stamtąd pieniądze, kiedy akurat mu nie starczyło.
Ich rodzina była typową rodziną. Poza tym, że Vanessa była beznadziejna w gotowaniu, zawsze albo paliła jedzenie, swoją rękę albo i całą kuchnię. Więc Luke zawsze się zgłaszał do gotowania.
Calum znalazł ładną dziewczynę, która sprawiała, że czuł się kompletny, nazywała się Scottie. Micheal dorósł i zrozumiał, że jest gejem, i zaakceptował siebie. Alex zapłodnił jakąś dziewczynę i teraz wysyła jej co miesiąc pieniądze na dziecko.
I, po tym wszystkim, Luke zrozumiał, że w końcu każdy znajdzie swoją drogę.
No tak... to by było na tyle :-)
Bardzo dziękuję każdemu kto był tutaj, za każdą gwiazdkę, komentarz czy wyświetlenie. A teraz zapraszam na October, również z Lukiem. Są już 2 rozdziały, a 3 pojawi się prawdopodobnie jeszcze dzisiaj lub w niedzielę ;-)