- Leondre!- krzyknęłam. Nie zareagował.- Pieprzony dupek!- wydarłam się na cały korytarz. Podziałało, zatrzymał się, a po chwili odwrócił... Ale takiego rozwinięcia sytuacji się nie spodziewałam...
- Szmata!- krzyknął, patrząc mi prosto w oczy. Zabolało. Jestem silna, wytrzymam!
- No słucham! Powiedz co o mnie myślisz! Jesteś na tyle odważny i pewny siebie?!- skrzyżowałam ręce na piersiach, ukrywając wewnętrzny ból, ale nadal jestem silna!
- Jestes brzytką i głupią, jebaną egoistką. Niszczysz wszystko co spotkasz na swojej drodze, ranisz każdego. Czerpiesz przyjemność z zabawy innymi. Bawisz się ludźmi, a potem ich wyrzucasz! Jesteś po prostu pieprzoną egoistką!!
Zapadła cisza, nikt się nie odezwał, ani słowem. Praktycznie można było usłyszeć moją, pojedynczą łzę uderzającą o podłogę. Bolało bardziej, ale jestem silna, tak?
- Twoja kolej!- krzykną, przerywając to zagłuszającą wszystko, ciszę.
- Myślę, że jesteś cudowny, niezwykły, jesteś najlepszą osobą, jaką spotkałam w życiu... - Pomiędzy moim każdym następnym słowem liczba łez w moich oczach, niegdyś niebieskich jak ocean podczas burzy, teraz szarych i pozbawionych blasku, wzrastała.- Jesteś słodki, kochany i pomocny, jesteś najwspanialszą osobą na świecie... Przynajmniej w moim świecie...- ostatnie słowa wypowiedziałam ciszej. Chuj, nie jestem silna.
Odwróciłam się i wyszłam ze szkoły zostawiając za sobą MÓJ cały świat...
Mimo bólu i łez czułam pewną ulgę. Teraz wiem na czym stoje, szkoda, że nie wyjaśniłam mu wszystkiego...
Ale trudno...
Może mój świat własnie się zjebał, ale mogę go zmienić, prawda?
... Gówno prawda. Nie ma dwóch idealnych światów dla jednego człowieka, teraz będę musiała życ w tym zepsutym...
PROSZĘ O DUŻO GWIAZDEK!!! NASTĘPNY ROZDZIAŁ BD JAK DOBIJECIE 40🌟 uda Wam się, wierzę w Was😂💞
Jak myślicie co bd dalej?👀