Wariatka

By xxZajoxx

273K 11.8K 832

Cześć, to ja - Suzan Grays. Niby zwykła nastolatka, niby taka jak wszystkie. Poznajcie moją historię i przeko... More

Opis
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
20.
21.
22
23.
24.
25.
26.
27.
28.
29.
30.
31.
Epilog
Nowa Książka

19.

6K 303 29
By xxZajoxx

Przy stole siedziała moja mama i mama Zary.

- Cześć mamo! Dzień dobry - krzyknełyśmy razem.

- Witajcie dziewczynki, wybieracie się dzisiaj na jakąś imprezę? - zapytałam moja mama

- Tak, chłopaki po nas przyjadą o 20:00. - odpowiedziałam.

- Czyli rozumiem, że jedziecie po jakieś ubrania? - zapytał mama Zary.

- Tak, właśnie idziemy po hajs. - powiedziałam.

- Zara, trzyma to dla ciebie, na zakupy - powiedziałam mama Zary i podała jej 300 złotych.

- A to dla ciebie Suzan - powiedział moja mama i podała mi tyle samo pieniędzy.

- Dziękujemy. - powiedziałyśmy i wyszłyśmy z domu. Ruszyłyśmy na przystane i czekałyśmy na autobus. Po chwili przyjechał, wsiadłyśmy do niego i usiadłyśmy na wolnych miejscach. Po 15 minutach dojechałyśmy do centrum handlowego. Wysiadłyśmy z autobusu i weszłyśmy do galerii.

Trzy godziny później

Wyszłyśmy z centrum handlowego i stanełyśmy na przystanku. Po pięciu minutach przyjechał autobus. Wsiadłyśmy i stanełyśmy przy oknie, ponieważ nie było żadnych wolnych miejsc siedzących. Po 10 minutach wysiadłyśmy z autobusu i ruszyłyśmy w stronę mojego domu. Znajdował się dosyć blisko od przystanku więc po chwili w nim byłyśmy. Zdjełyśmy buty i weszłyśmy do środka. Na stole leżała karteczka od naszych mam:

Wyszłyśmy na kawę, a potem też pewnie pójdziemy na jakąś imprezę, więc wrócimy późno. Mama Suzan nocuje u mamy Zary, wy możecie nocować u Suzan. Miłego wieczoru :* Wasze Mamy

Przeczytałam karteczkę na głos.

- To co, dzisiaj można szaleć - powiedziała Zara

- No, tylko, żeby dom cały został - odpowiedziałam i zaczełyśmy się śmiać. Poszłyśmy na górę do mojego pokoju zostawić swoje rzeczy, czyli to co kupiłyśmy. Zary zakupy składały się z czarnej, długiej sukienki z wycięciami na bokach.

Do tego czarne Reeboki.

Ja natomiast kupiłam sobie czarnego topa na cienkich ramiączkach i długą, czarną, zwiewną spódnice z rozcięciem.

Do tego złote buty.

I oczywiście każda z nas kupiła sobie pierdyliard innych rzeczy. Po odłożeniu zakupów na moje łóżko ja poszłam się wykompać do łazienki w moim pokoju, a Zara do łazienki na korytarzu. Wziełyśmy szybki prysznic żeby wyrobić się w czasie. Po 15 minutach wyszłam z łazienki. Zara już na mnie czekała w pokoju. Chodziłyśmy w samej bieliźnie, bo jest o wiele wygodniej niż w ubraniu i z resztą po co ubierać się w jakąś bluzkę i spodnie skoro za chwilę będę musiała się przebrać.

- Siadaj, to cię pomaluję i ułoże włosy - powiedziała Zara. Usiadłam na krześlę i czekałm aż Zara skończy swoją prace artystyczną. Po jakiś 30 minutach poprawiania i malowanie ponownie dziewczyna oświadczyła, że skończyła. Poszłam do łazienki się przejrzeć. Miałam bordowe usta i cienie na powiekach w tym samym kolorze. Oczy były podkreślone eyelinerem a cała twarz wykonturowana.

Bardzo mi się podobał mój makijaż.

- Mega, dzięki. Teraz ty - powiedziałam. Zara usiadła na krześle i teraz ja, ją malowałam. Po 20 minutach skończyłam.

Przyjaciółka poszła się przejrzeć.

- Łał, ale mega. Dzięki. To co teraz paznokcie czy włosy? - powiedziała przyglądając się swojemu makijażowi.

- Może zrobimy włosy, a potem puścimy jakiś film i pomalujemy paznokcie. - odpowiedziałam

- Dobra, to co robimy z twoimi włosami?

- Ja bym je tylko wyprstowała, ty pewnie też.

- To gdzie masz prostownice? Tam gdzie zawsze? - powiedziała Zara otwierajac szafkę z prostownicą.

- Tak

Zara wyprostowała sobie włosy,a następnie ja wyprostowałam sobie włosy.
Wziełyśmy z łazienki lakiery do paznokci i zezłyśmy na dół. Włączyłyśmy film i malowałyśmy sobie nawzajem paznokcie. Po 10 minutach paznokcie były skończone. Zara miała białe paznokcie z wzorem ,

a ja czarne ze złotymi łańcuszkami.

Obejrzałyśmy film do końca susząc paznokcie. Wyłączyłam telewizor i poszłyśmy na górę ubrać się. Założyłyśmy sukienki na czystą bieliznę i zeszłyśmy na dół. Stanełyśmy przed lustrem, które stało w salonie i zaczełyśmy robić zdjęcia. Nie zrobiłyśmy ich dużo, bo usłyszałyśmy dzwonek do do drzwi. Wyjrzałam przez okno.

- To chłopaki, Zara wychodzimy. - powiedziałam i zaczełam zakładać buty. Po chwili przyszła moja przyjaciółka i wyszłyśmy z domu. Każda z nas podeszła do swojego chłopaka i go przytuliłam.

****
Hejka miśki, nie wuem czy dodawałam dzisiaj rozdział czy nie więc dodaje teraz. Najwyżej będą dwa na dzisiaj. Do następnego:*

Continue Reading

You'll Also Like

1.5M 73.6K 40
"-Czemu mi nie powiedziałaś! - krzyknął ze złością i ze łzami w oczach. -A co miałam ci powiedzieć? "Cześć, jestem Ruby i umieram"? - zaśmiałam się i...
1.3M 13.1K 5
„Bo to my byliśmy gotowi na wszechświat, lecz to wszechświat nie był gotów na nas." 2 część trylogii „Secret" ~17.08.2021r. - 14.02.2024r.~ Dziękuje...
451K 2.3K 4
Scarlett nie widziała Dominica od roku, a rany w jej sercu już prawie się zagoiły. Obiecała sobie, że nigdy więcej nie pozwoli mu się do siebie zbliż...
2.8M 20.3K 6
„Takich jak my, wszechświat jeszcze nie odkrył." 1 część trylogii "Secret" ~09.12.2020. - 15.06.2021~ Dziękuje za okładkę: @velutinae