Wariatka

By xxZajoxx

272K 11.8K 829

Cześć, to ja - Suzan Grays. Niby zwykła nastolatka, niby taka jak wszystkie. Poznajcie moją historię i przeko... More

Opis
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22
23.
24.
25.
26.
27.
28.
29.
30.
31.
Epilog
Nowa Książka

12.

7.1K 371 73
By xxZajoxx

Położyłam ubrania na szafce. Zdjełam z siebie ubrania, które miałam na sobie i weszłam pod prysznic. Odkręciłam wodę. Strumień ciepłej wody poleciał na moje plecy. Wziełam arbuzowy żel pod prysznic i wtarłam.go w moje ciało. Włosy umyłam szamponem o tym samym zapachu. Wyszłam z pod prysznica i wytarłam się. Założyłam ubrania z szafki i wyszłam z łazienki. Usiadłam na łóżku, wziełam tableta i napisałam do Leona

Niemożliwa: Już jestem

Gupi gupek: To ja zaraz przyjdę po sok xD

Niemożliwa: Dobra, to ja czekam😂

Gupi gupek: Tylko nie wypij całego zanim przyjdę.

Niemożliwa:  Nie wypije, nie martw się 😂😂

Gupi gupek: Będę za 15 min. Do zobaczenia :*

Gupi gupek aktywny dwie minuty temu.

Odłożyłam tableta na szafkę i położyłam się do łóżka. Nie złe jaja z tym Leonem. On chyba się domyślił że z tym przychodzeniem to żartowałam. Z resztą jest godzina 22:07, więc i tak nie przyjdzie bo jest późno a jutro szkoła. Na szczęście piątek i impreza. O boże nie mam się w co ubrać!!! Co ja zrobię?!! Łup! Z moich rozmyśleń wyrwało mnie uderzenie w okno. Pewnie jakiś ptak albo coś. Łup! Łup! Znowu coś wali. Spojrzałam na okno. Nagle przyszła mi wiadomość. Wziełam tableta i zobaczyłam:

Gupi gupek: Mogła byś łaskawie otworzyć okno?

Wstałam z łóżka odsłoniłam zasłony i otworzyłam okno. Do środka wpadł Leon robiąc multum hałasu. Usłyszałam moją mamę wchodzącą po schodach. Wepchnełam Leona do szafy. W tym momencie otworzyły się drzwi do mojego pokoju.

- Skarbie wszystko dobrze? Co to był za hałas?

- Przewróciłam się jak wychodziłam z łazienki, ale wszystko dobrze.

- To dobrze to ja idę spać.

- Dobranoc mamo.

- Dobranoc skarbie. - powiedziała mama i wyszła z pokoju zamykając drzwi. Podeszłam do szafy i wypuściłam Leona. Zaczeliśmy się razem śmiać. Po dłuższej chwili śmiechu powiedziałam:

- Co ty tu robisz idioto?

- Przyszedłem na sok, sama powiedziałaś że mam przyjść.

- To była ironia głupku.

- Ale nie wypiłaś całego soku? - powiedział zasmucony.

- Nie martw się jeszcze coś zostało. - powiedziałam i znowu zaczęliśmy się śmiać.
Wstałam z podłogi, bo na niej siedzieliśmy i wziełam sok. Rzuciłam go chłopakowi i powiedziałam:

- Masz to i ciesz się.

- Dziena - powiedział, odkręcił karton z sokiem i napił się go. 

- Teraz myślisz że możesz sobie tak wypić cały sok? To się mylisz. - powiedziałam i wyrwałam picie Leonowi, zalewając mu koszulkę. Zaczeliśmy się śmiać.

- Wariatko, co ty zrobiłaś, teraz musisz mnie przeprosić.
Wstałam i weszłam do łazienki. Wyjełam z szafki ścierkę i dałam Leonowi.

- Przepraszam. - powiedziałam, chłopak wstał i podszedł niebezpiecznie blisko. Widziałam dokładnie jego zielone oczy.

- Teraz musisz potwierdzić swoje przeprosiny. - powiedział i mnie pocałował. Bo chwili oddałam pocałunek. On tak cudownie całuje. Nasz pocałunek trwał i trwał i nikt nie chciał go kończyć. W końcu oderwaliśmy się od siebie.

- Kocham cię Suzan, zostaniesz moją dziewczyną? - powiedział Leon i patrząc w moje oczy. Jestem mega zaskoczona, tym pytaniem ale powiedziałam:

- Tak!!!! - wskoczyłam na niego i oplotłam go nogami. Znowu się pocałowaliśmy. Po dłuższej chwili przestaliśmy się całować.

- Nie, że coś ale nadal mam mokrą koszulkę.- powiedział Leon i zaczeliśmy si3 śmiać.

-To ją zdejmij. - powiedziałam ironicznie. Leon nic nie odpowiedział i to zrobił. Spojrzałam na jego wysportowany brzuch. Miał opalony brzuch, i widoczne mięśnie. Zapatrzyłam się na jego klatę, ale wyrwał mnie także jego głos.

- Zrób zdjęcie, wystarzczy na dłużej. - zaczeliśmy się śmiać.

- A ty masz w ogóle zamiar wrócić do domu? - zapytałam go.

- Nie, zostaje u ciebie. - powiedział i położył się na łóżku potwierdzając to co powiedział.
- No dobra. Ale będzisz tłumaczył się mojej mamie. A teraz chodźmy już spać. - powiedziałam i położyłam się obok niego.

- Dobranoc skarbie. - powiedział.

- Dobranoc - odpowiedziałam i wyłączyłan światło. Leon obią mnie i po chwili oboje odpłyneliśmy w krainę Morfeusza.

Continue Reading

You'll Also Like

12.2K 51 2
Anastazja Miller, słynna córka David'a Miller'a. Na początku wakacji przeprowadziła się do Chicago, żyło jej się tutaj dobrze, poznała dwie dziewczyn...
6.5K 146 20
Sally to dziewczyna, która nie ufa nikomu. Razem z matką mieszka w Nowym Jorku. Od dawna dzieliła swoją pasję z ojcem - wyścigi. Po ukończeniu szkoły...
444 105 16
Laila Smith córka rozwiedzionych rodziców z "normalnym" życiem. A tak na pewno się jej wydaje. Poznaje straszną tajemnicę swojego najgorszego wroga...
272K 11.8K 34
Cześć, to ja - Suzan Grays. Niby zwykła nastolatka, niby taka jak wszystkie. Poznajcie moją historię i przekonajcie się jaka jestem. Akcja zaczyna si...