Jesteś Moja (Część 1 i 2)

由 MrsKate18

175K 8.4K 313

fragment: ,,Ruszył w moją stronę, a ja się cofałam aż trafiłam plecami o ścianę. Nie czułam wielkiej radośc... 更多

***Parę słów o mnie***
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Ciąg dalszy nastąpi
Rozdział 2.1
Rozdział 2.2
Rozdział 2.3
Rozdział 2.4
Rozdział 2.5
Rozdział 2.6
Rozdział 2.7
Rozdział 2.8
Rozdział 2.9
Rozdział 2.10
Rozdział 2.11
Przepraszam
Rozdział 2.12
Rozdział 2.13
Rozdział 2.14
Rozdział 2.15
Rozdział 2.16
Rozdział 2.17
Rozdział 2.18
Rozdział 2.19
Rozdział 2.20
Rozdział 2.21

Rozdział 6

6.1K 270 8
由 MrsKate18

LUCAS
- Znalazłeś?
- Myślę, że tak.
- Nie masz myśleć tylko wiedzieć na pewno. Znalazłeś?
- Tak, szefie.
- Dobrze. Wiesz co masz zrobić.
- Jest tylko mały problem. Ona również mnie rozpoznała.
- Ona? Cholera. Musisz zdobyć jej zaufanie. Jest nam potrzebna. Powiedz jej tyle, ile będzie trzeba.
- Tak jest.

KATE
Zerwałam się z łóżka kiedy zadzwonił budzik. Miałam wrażenie jakbym dopiero co przyłożyła głowę do poduszki... a to wszystko przez te nocne zmiany.
Nie mam ochoty iść do szkoły... bo znowu go spotkam. Ale ukończenie tej szkoły jest ważniejsze.
Zwlokłam się z łóżka, wybrałam w szafki ubranie i poszłam do łazienki. Zimny prysznic zmył ze mnie ostatnie nadzieje dalszego powrotu do łóżka. Ubrałam się, włosy związałam w kucyk i popsikałam się mocnymi perfumami. Za wiele to nie pomoże, ale zawsze coś.
Zeszłam do baru i nie śpiesząc się zjadłam śniadanie. Dzisiaj dostałam kanapki z żółtym serem i pomidorem. Nie za bogato, ale smaczne.
Po odniesieniu pustego talerza zabrałam swoją kurtkę i ruszyłam do szkoły.
W myślach układałam najgorszy scenariusz - zgarną mnie jeszcze po drodze albo będą czekać przed szkołą. Zawloką do auta i to będzie koniec mojej wolności...

A tym czasem bez żadnych przeszkód dotarłam do szkoły. Nikt na mnie nie czekał. Nie miałam dzisiaj matematyki, więc nawet nie widziałam się z Lucasem...
Dziwne, to nadal nie dawało mi spokoju. Na pewno wczoraj się nie pomyliłam co do zapachu. Nigdy go nie zapomnę. A czy Lucas mnie rozpoznał... jeśli wysłali go po mnie to pewnie się zorientował, a jeśli nie... to niedługo się zorientuje.
Najlepszym wyjściem byłoby zniknąć... tylko dokąd?
Trudno - pożyjemy zobaczymy. Może nie będzie aż tak źle... bo już gorzej chyba być nie może.


(277 słów)

继续阅读

You'll Also Like

3.1K 251 19
Uzi już od pół roku nie widziała się z N'em jednak jeden przypadkowy strzał to zmienia i trafia do.... A nie powiem, przeczytaj a się dowiesz ;) ~Uzi...
2.1M 103K 63
Melody to czarnowłosa nastolatka o niebieskich oczach. Należy do osób cichych, delikatnych oraz strachliwych, które dosłownie nikną w tłumie. Samotno...
167K 9.2K 29
W dniu swoich dziewiętnastych urodzin, Natalia przeprowadza się do innego miasta, opuszczając swojego ojca na rzecz matki, z którą nie miała od dawna...
33.3K 1.8K 23
Jedna błędna decyzja na zawsze zmieniła los Avery. Dziewczyna zostaje zmuszona do porzucenia dotychczasowego życia i udania się na drugi koniec świat...