Lucky Guy // Ashton Irwin

By foreverhungry131313

498K 40.1K 5.2K

- Ja cię tak strasznie kocham... - Czekaj, co ? Ja... - Znaczy lubię stokrotki, tak bardzo je lubię. Chodź, n... More

Lucky Guy »» Ashton Irwin
Chapter 1 / Prologue
Chapter 2
Chapter 3
Chapter 4
Chapter 5
Chapter 6
Chapter 7
Chapter 8
Chapter 9
Chapter 10
Chapter 11
Chapter 12
Chapter 13
Liebster Award!!!
Chapter 14
Chapter 15
Chapter 16
Chapter 17
Chapter 18
Chapter 19
Chapter 20
Chapter 21
Chapter 22
Chapter 23
Chapter 24
Epilog
Notka od autorki *przeczytaj*

Chapter 25

10.6K 1.1K 135
By foreverhungry131313

Kiedy jesteśmy już w moim domu, Ashton chodzi od kąta do kąta i ogląda wszystko. Trochę się tu pozmieniało i chyba to zauważył. Kolor ścian jest troszeczkę ciemniejszy, wymieniłam kanapę na lepszą, porozstawiałam zdjęcia i różne inne małe rzeczy, które mogły zainteresować tylko jego.

- A jak z twoją rodziną? Dają sobie radę? Co u twojej mamy? Rodzeństwa? - pytam, nastawiając wodę na kawę, on ogląda zdjęcia, jednocześnie mi odpowiadając.

- U nich wszystko w jak najlepszym porządku. Harry wyrósł na małego mnie, a Lauren to niezła laska - mówi zabawnie, chichocząc, a ja śmieję się.

- Wiedziałam, że to tylko kwestia czasu aż chłopaki zaczną się za nią oglądać - mówię, a on wzdycha. No bo przecież to jego siostra, dalej czuje się za nią odpowiedzialny.

- U mamy też wszystko dobrze. Wiesz czasami pytają o ciebie. Czasami, często - mówi, a ja podnoszę do góry brwi.

To takie miłe.

- Naprawdę? Fajnie, że o mnie myśleli.

- Ale wiesz, praktycznie im nie odpowiadałem no bo nie wiedziałem co u ciebie. Nie za bardzo rozmawialiśmy... - mówi i spogląda na mnie, po czym podchodzi bliżej i opiera się o ścianę ramieniem.

Dobry Boże, dlaczego i jak Ashton stał się tak bardzo seksowny?

I dlaczego ja dalej go kocham? Dlaczego jego charakter się nie zmienił? Gdyby tak było, na pewno moje uczucia do niego teraz byłyby inne.

- Wydaje mi się, że nie mieliśmy czasu... - odpowiadam, choć wiem, że to chyba nie to.

To na pewno nie to.

- Serio? Mi wydaje się, że chyba się wstydziliśmy - mówi cicho, ale nadal tak, bym usłyszała. Przełykam głośno ślinę, bo cholera on pamięta i właśnie teraz do tego wraca.

- Wstydziliśmy? Nie wiem o czym mówisz... - odwracam się do niego i patrzę w jego oczy, choć jest to teraz tak bardzo trudne.

Dlaczego jest taki idealny? Dlaczego, jak jego uczucia do mnie się zmieniły, to nie może o tym po prostu zapomnieć? Bo zmieniły się, tak?

- Nie, Raven, ja po prostu tak nie potrafię. - mówi i wplata palce w swoje włosy i ciągnie za nie lekko. Jego ton jest zdesperowany.

- Ashton...

- Dzień, w którym zostawiłem cię na lotnisku, pamiętasz? Teraz chcę znać odpowiedź. Wróciłem tu do ciebie i po twoją odpowiedź. - przerywa mi i patrzy mi w oczy. Przybliża się do mnie, tak że stykamy się ciałami i patrzy w dół na moją twarz, na której są teraz rumieńce.

Dotyka jedną dłonią mojej ręki i delikatnie bierze ją w swoją. Patrzy mi się czule i błagalnie w oczy, a ja myślę, że za chwilę zacznę drżeć z nadmiaru emocji.

Chcę wykrzyczeć mu, że go kocham. Ale nie potrafię.

- Ja po prostu chcę odpowiedzi. Powiedziałem ci wtedy coś ważnego, zrobiłem coś jeszcze bardziej istotnego i teraz chcę odpowiedzi. Co ty czujesz? - pyta, trzymając moją rękę, a ja oddycham głęboko i spoglądam na jego cudowną twarz.

Czyli on dalej mnie kocha? Czy tylko chce sprawdzić czy ja wtedy też go kochałam? Nie rozumiem, boję się sprawdzić.

- Bo szczerze, moje uczucia względem ciebie się nie zmieniły i codziennie od prawie dwóch lat myślałem o tobie, o tamtym pocałunku i naprawdę nie mogłem się doczekać, kiedy wrócę i mi odpowiesz. Czy ty też mnie kochasz, tak mocno jak ja kocham ciebie? - pyta się, a moje serce bije teraz dwa razy szybciej.

Ashton Irwin mnie kocha. Mój przyjaciel, a jednocześnie chłopak, który skradł moje serce, mnie kocha.

Jestem najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi i kiedy to wszystko w końcu do mnie dociera, uśmiecham się do niego, szykując się do odpowiedzi.

***
KOCHANI! MAM NADZIEJĘ, ŻE EPILOGIEM POBIJEMY ILOŚĆ KOMENTARZY I VOTES PROSZĘ! Niech każdy skomentuje epilog, bo bedzie on za niedługo, obiecuję!

PŁACZĘ! Następny to epilog, kończę to opowiadanie, dlatego jestem tak strasznie smutna wow. Dziekuję za każde vote i każdy komentarz!

Po epilogu, proszę, nie usuwajcie tej książki z biblioteki po będzie krótkie podsumowanie i informacja dla was.

Czyli... Do ostatniego? *płacze głośno i smarka w chusteczkę*

Kocham was tak bardzo!

Continue Reading

You'll Also Like

377K 21.6K 45
KSIĄŻKA BYŁA PISANA W 2017 I ZDAJĘ SOBIĘ SPRAWĘ Z ILOŚCI BŁĘDÓW ORTOGRAFICZNYCH JAK I INNYCH. KIEDYŚ MOŻE TA OPOWIEŚĆ ZASŁUŻY NA METAMORFOZE, JAK TYL...
12.9K 962 34
Edgar ma 15 lat, zmaga sie z problemami rodzinnymi jak i prywatnymi, do tego sie jeszcze wyprowadza z domu w którym mieszkał cale swoje życie, ma też...
659K 2K 31
Oneshots 18+!! Nic, co tu zawarte, nie jest prawdziwe Pojawiają się lesbian, ale gay raczej nie. Czytasz na własną odpowiedzialność. Zapraszam.
2.8M 20.3K 6
„Takich jak my, wszechświat jeszcze nie odkrył." 1 część trylogii "Secret" ~09.12.2020. - 15.06.2021~ Dziękuje za okładkę: @velutinae