𝙔𝙤𝙪 𝙬𝙞𝙡𝙡 𝙗𝙚 𝙢𝙞𝙣𝙚...

By RedRose_Jimin

39.3K 1K 155

„Jakby jeszcze wczoraj ktoś mnie zapytał, czy cieszę się z pewnych decyzji, to powiedziałabym że tak. Niestet... More

♡︎Bohaterowie♡︎
☀︎︎1☀︎︎
☀︎︎2☀︎︎
☀︎︎3☀︎︎
☀︎︎4☀︎︎
☀︎︎5☀︎︎
☀︎︎6☀︎︎
☀︎︎7☀︎︎
☀︎︎8☀︎︎
☀︎︎9☀︎︎
☀︎︎10☀︎︎
☀︎︎11☀︎︎
☀︎︎12☀︎︎
☀︎︎13☀︎︎
☀︎︎14☀︎︎
☀︎︎15☀︎︎
☀︎︎16☀︎︎
☀︎︎17☀︎︎
☀︎︎18☀︎︎
☀︎︎19☀︎︎
☀︎︎20☀︎︎
☀︎︎21☀︎︎
☀︎︎23☀︎︎
☀︎︎24☀︎︎
☀︎︎25☀︎︎
☀︎︎26☀︎︎
☀︎︎27☀︎︎
☀︎︎28☀︎︎
☀︎︎29☀︎︎
☀︎︎30☀︎︎
☀︎︎31☀︎︎
☀︎︎32☀︎︎
☀︎︎33☀︎︎
☀︎︎34☀︎︎
☀︎︎35☀︎︎
☀︎︎36☀︎︎
☀︎︎37☀︎︎
☀︎︎38☀︎︎
☀︎︎39☀︎︎
☀︎︎40☀︎︎
☀︎︎41☀︎︎
☀︎︎42☀︎︎
☀︎︎43☀︎︎
☀︎︎44☀︎︎
☀︎︎45☀︎︎
☀︎︎46☀︎︎
☀︎︎47☀︎︎
☀︎︎48☀︎︎
☀︎︎49☀︎︎
☀︎︎50☀︎︎
☀︎︎51☀︎︎
☀︎︎52☀︎︎
☀︎︎53☀︎︎
☀︎︎54☀︎︎
☀︎︎55☀︎︎
☀︎︎56☀︎︎
☀︎︎57☀︎︎
🎈Happy Jimin Day!💜
☀︎58☀︎︎
☀︎︎59☀︎︎
☀︎︎60☀︎︎
☀︎︎61☀︎︎
☀︎︎62☀︎︎
☀︎︎63☀︎︎
☀︎︎64☀︎︎
☀︎︎65☀︎︎
☀︎︎66☀︎︎
☀︎︎67☀︎︎
☀︎︎68☀︎︎
☀︎︎69☀︎︎
Podziękowanie 🖤
Nowe Książki

☀︎︎22☀︎︎

619 16 7
By RedRose_Jimin


• • •

Chciałam już wstać, ale dostałam wiadomość. Niestety dzień zapowiadał się źle.

Od: Jackson ♡︎
Co to kurwa ma znaczyć?!
(Wysłał trzy załączniki)
Ja się poświęcam, robie wszystko abyśmy wiązali razem przyszłość w tym samym kierunku, a ty już masz na boku innego!? Pożałujesz to suko!

Momentalnie zamarłam. Chłopak wysłał trzy zdjęcia na których byłam ja i Jungkook. Pierwsze zdjęcie to było, gdy miałam wyzwanie pocałować Kooka, drugie zdjęcie to gdy dawał mi swoje ubrania, a trzecie to gdy mnie pocałował w swoim pokoju. Skąd on ma te zdjęcia? Myślę, że ktoś zrobił je z ukrycia. A jak manager chłopaków się o tym dowie? Przecież przeze mnie będzie miał przesrane. Postanowiłam, że nie będę nic im mówić. Zeszłam na dół, ale przed tym ubrałam się
W luźną białą koszulkę, jeansy z szerszymi nogawkami, czarny pasek i czarne conversy.

Udałam się na dół, gdzie wszyscy siedzieli już przy stole. Jin opowiadał w między czasie żarty, które mnie nie śmieszyły, ale nie chciałam tego ukazać, więc sztucznie się uśmiechałam.

—Alicja, wszystko ok? Nie smakuje ci—Zapytał Jin.

—Nie Jin, wszystko smakuje rewelacyjnie, po prostu...- Spojrzałam na chłopaków,którzy oczekiwali odpowiedzi.—po prostu jestem trochę zmęczona po wczorajszym.—Skłamałam.

—Dobrze, to wcinaj i zaraz jedziemy. Dzisiaj też mamy na 13.00, prawda Alicjo?—Zapytał Jimin.

—T-tak, macie na tą godzinę. Przepraszam was, zaraz wrócę zostawiłam coś w pokoju.—Wyszłam od stołu, bo nie chciałam aby zauważyli że kłamałam. Tak naprawdę usiadłam na łóżku i napisałam do Jennie.

Do: Wariatka Jennie😘❤️‍🔥🔥
Musisz do mnie wpaść, dużo się dzieje u mnie ostatnio.

Tylko tyle udało mi się napisać, bo ktoś zapukał do drzwi.

—Proszę!—Powiedziałam, a w moich drzwiach ukazał się Jungkook.

—Wszystko w porządku?—Zapytał oczekując odpowiedzi.

—Nie wiem czuje się obserwowana, w sumie napewno tak jest.—Powiedziałam i schowałam twarz w dłonie. Chłopak usiadł obok mnie na łóżku i mocno przytulił.

—Co się stało? Wiesz, że zawsze możesz mówić mi o wszystkim.—Powiedział patrząc na mnie ze współczuciem i widać było, że się martwi.

—Dostałam dzisiaj wiadomość od Jacksona.—Powiedziałam

—Pokaż mi ją.—Powiedział chłopak, a ja dałam mu mój telefon. Chłopak wyglądał na wkurzonego.
—Nie pozwolę, aby ktoś cię skrzywdził, a co do śledzenia, możemy załatwić ochroniarzy. Będą pilnować domu, a gdy wrócisz z wytwórni, razem pojedziemy po twoje rzeczy i nie ma żadnego "ale".—Powiedział i machał rękoma.

—Dziękuję, kochany jesteś.—Uśmiechnęłam się
do niego, a ten pocałował mnie w czoło.
—A właśnie zapomniałabym—Podeszłam do szafki po ubrania Jungkooka.
— Dziękuję że mi pożyczyłeś wczoraj ubrania.—Powiedziałam podając poskładane w kostkę ubrania chłopaka.

—Nie ma za co, o nie zauważyłem że wzięłaś koszulkę, którą będę miał w nowym teledysku.—Uśmiechnął się.

—O to przepraszam, nie chciałam wziąć koszulki, która będziesz miał w piosence.—Powiedziałam zmieszana.

—Spokojnie, skoro ci się spodobała, to czemu byś jej nie wzięła.

—Może i tak, a jeżeli mogę wiedzieć, to do jakiej piosenki teraz się przygotowujecie?—Zapytałam

—Oczywiście, że możesz wiedzieć. Teraz jesteśmy w trakcie nagrywania do "Save me". Myślę, że za jakie dwa tygodnie wyjdzie.—Powiedział szczerząc się.

—To super, pewnie będę was uczyć choreografii.

—Tak, właśnie manager układa graf, a potem przekaże go tobie.

—Super, nie mogę się doczekać.—Powiedziałam, a później usłyszeliśmy krzyk Hoseoka z dołu.

—Gdzie wy jesteście? Musimy już wychodzić!

—Dobrze, teraz chodź, bo Hobi pomału przeradza się w bestię.—Zaśmiał się chłopak.

—Ale przecież mam nie daleko do wytwórni. Nie musicie mnie podwozić.—Powiedziałam.

—Wiem, ale lepiej będziemy cię pilnować. Nie wiadomo, czy ta osoba nie będzie ciebie śledzić, a potem może coś ci zrobić.—Powiedział

—Dobrze i prosiłabym, abyś nie mówił chłopakom o tej wiadomości od Jacksona.—Zrobiłam maślane oczka.

- Ehh..dobrze a teraz chodźmy.—Powiedział, po czym wyszliśmy z pokoju i udaliśmy się na dół.

Chłopaki dziwnie się do nas uśmiechali i jak rozmawialiśmy, to ciągle na nas spoglądali. Dojechaliśmy pod wytwórnię. Chłopaki mnie podwieźli, a oni poszli coś załatwić. Dzisiaj mam zajęcia z EXO, MOMOLAND, Twice i oczywiście z BTS. Udałam się na pierwsze piętro, gdzie za kilka minut mam zajęcia z EXO.

Jest już 9.00, czyli czas zacząć zajęcia z pierwszą grupą, gdy chciałam wyjść z sali, aby ich zawołać chłopaki sami weszli do sali uśmiechnięci.

Od razu poznałam dwóch z nich przecież to Kai i Baekhyun! Szybko podbiegłam do nich, a oni nie mogli uwierzyć, że mnie zobaczyli.

—Hej Alicja! Co ty tu robisz?—Zapytał Kai, przytulając mnie.

—Co ja tu robię? Przecież wam mówiłam, że kocham tańczyć, dlatego będę  choreografem. Zaraz zaraz czy mnie coś ominęło, że jesteście w zespole?—Zapytałam zdziwiona.

—No..tak jakby. Ja i Kai nie mówiliśmy ci, ale uwielbiamy śpiewać i tańczyć, dlatego zadebiutowaliśmy i dostaliśmy się.—Powiedział Baekhyun.

—No to dużo mnie ominęło. Dobrze, to jak już wiecie nazywam się Alicja i będę was uczyć choreografii.—Powiedziałam uśmiechnięta, do reszty chłopaków.

—Miło nam cię poznać.—Powiedział chłopak z kruczoczarnymi włosami.—Ja jestem Sehon.—dodał i podał mi rękę.

Reszta chłopaków mi się przedstawiła, po czym zaczęliśmy zajęcia. Nie wierzę, że moi przyjaciele zostają idolami. Do całej spółki brakuje jeszcze tylko Jennie, bo bardzo za nią tęsknię.

• • •

Wszystkie zajęcia prawie dobiegły końca. Zostali mi tylko chłopcy z BTS i jestem już wolna. Wyszłam z sali, aby pójść po wodę ale zatrzymał mnie ich manager.

—O, widzę Alicjo że jesteś na razie wolna. Wiem, że aktualnie z chłopakami z BTS macie choreografię do MIC DROP, ale są w trakcie tworzenia nowej piosenki, w której bez choreografii się nie obejdzie. Mogłabyś przerwać ten układ, a pouczyć ich tego?—Powiedział mężczyzna po trzydziestce.

—Pewnie. Słyszałam właśnie, że mają mieć nową piosenkę.—Powiedziałam podekscytowana.

—Powiedzieli ci? Mieli nikomu nie mówić. Skoro jednak wiesz, to zachowaj to dla siebie, bo chłopaki mają już fanów, a chcemy zrobić im niespodziankę.

—Jasne, nic nie powiem.—Powiedziałam, po czym manager chłopców wręczył mi grafik.

—W takim razie nie przeszkadzam. Do zobaczenia Min.—Powiedział uśmiechnięty i odszedł.

Niestety, moja przerwa dobiegła końca i nie zdążyłam się napić, trudno. Popędziłam szybko do sali, gdzie miałam mieć z nimi zajęcia. Chłopaki czekali już na mnie w całej okazałości. Szybko do nich pobiegłam zdyszana.

—Przepraszam za spóźnienie—Zaczęłam głośno sapać.
—Wasz manager mnie zatrzymał, mam wasz nowy grafik.—pomachałam kartką przed ich twarzami.

—Spokojnie Alicja, minęła dopiero minutka.—Powiedział Jin.

—To super, że będziemy mieli nową choreografię, tylko zastanawia mnie to czy nam się nie pokręcą te dwie piosenki?—Zapytał Hobi.

—Spokojnie, wierze że nam się uda i nie pomylimy niczego. Teraz zaczynajmy, a potem w końcu do dormu.—Powiedział Tae.

Tak właśnie zajęcia dobiegły końca. Chłopakom jak na pierwszy raz zapoznania się z choreografią do Save Me, poszło bardzo dobrze. Postanowiliśmy, że wrócimy do domu, ale przed tym chłopaki uparli się, abym wzięła swoje rzeczy z mojego domu do nich. Nie lubię przesadzać z gościnnością, dlatego pomysł zamieszkania u nich na jakiś czas, nie podobał mi się.

Cieszę się, że ich mam. Moich najlepszych przyjaciół, bez których nie wyobrażałabym sobie życia. Jeśli chodzi o Jungkooka to nie wiem co sądzić. Byłam w nim zakochana od czasów liceum, a teraz? Pracujemy razem. Chciałam o nim zapomnieć, ale nie dam rady. Moje serce krzyczy ZA BARDZO GO KOCHASZ, ABY O NIM ZAPOMNIEĆ! W sumie, to prawda. Z drugiej strony, bałabym się powiedzieć dla Jacksona o tym. Po tym co ostatnio zrobił, można spodziewać się po nim wszystkiego. Przy Jungkooku moje serce wariuje, ręce zaczynają się trząść, głos załamywać, a na policzkach pojawiają się rumieńce. Może, skoro wyznaliśmy to sobie, to powinniśmy spróbować?

                       





♥︎♡︎♥︎♡︎♥︎♡︎♥︎♡︎♥︎♡︎

🌸Miłego dnia/ wieczoru/nocy🌸

Continue Reading

You'll Also Like

14.5K 1.2K 22
"(...)Czuję dłoń na ramieniu, więc się obracam. Joost wrócił z białym tulipanem w ręku. Patrzę na niego zdziwiona. - Dla mnie? - dopytuję. - Możesz...
27.3K 2K 80
Pewnego dnia na ulicy swojego miasta Monica wpada na wysokiego szatyna o brązowych oczach i niezwykłym talencie. Dziewczyna jest pewna, że go kojarzy...
51.8K 1.3K 42
" 𝗓𝗒𝖼𝗂𝖾 𝖻𝖾𝗓 𝖼𝗂𝖾𝖻𝗂𝖾 𝗃𝖾𝗌𝗍 𝗃𝖺𝗄 𝖽𝗋𝗓𝗐𝗂 𝖻𝖾𝗓 𝗄𝗅𝖺𝗆𝗄𝗂, 𝗍𝖾𝗅𝖾𝖿𝗈𝗇 𝖻𝖾𝗓 𝗉𝗋𝗓𝗒𝖼𝗂𝗌𝗄𝗈𝗐 - 𝗓𝖺𝗆𝗂𝗅𝗄𝗅 𝗇𝖺 𝖼�...
18.3K 720 13
𝗝𝗲𝗼𝗻𝗴𝗴𝘂𝗸𝗮 𝗻𝗮 𝗸𝗿𝗮𝘄𝗲̨𝗱𝘇𝗶 𝘇̇𝘆𝗰𝗶𝗮 𝘁𝗿𝘇𝘆𝗺𝗮𝗷𝗮̨ 𝘁𝘆𝗹𝗸𝗼 𝗱𝘄𝗶𝗲 𝗿𝘇𝗲𝗰𝘇𝘆. 𝗡𝗮𝗿𝗸𝗼𝘁𝘆𝗸𝗶 𝗶 𝗷𝗲𝗴𝗼 𝗻𝗼𝘄𝗮 𝗽�...