Jedząc ramen, Naruto biorąc kolejną dokładkę pomyślał, że jeśli przyzwie potężnego Gaia to on zapłaci. Pomyślawszy zrobił tak. Ubrał obcisły sylikonowy strój i zrobił 3 pompki, 2 przysiada obrócił się 2 razy w prawo i 5 w lewo po czym wykrzyczał słowa: Potężny Gaiu przyzywam cię tu za pomocą siły mojej wiosny młodości byś tu przybył i zapłacił za mnie.
Nie minęła minuta a pojawił się Gai i wykrzyczał: CZEGO ODE MNIE CHCESZ MŁODZIEŃCZE, CHCESZ POKONAĆ GÓRY, PRZYPŁYNĄĆ MORZA CZY UPRAWIAĆ INNY SPORT EKSTREMALNY
Naruto: O potężny Gaiu właśnie robił trening i podczas jego trwania zgubiłem cały swój hajs i nie mam jak zapłacić za odżywczy, zdrowy, pełnokaloryczny posiłek.
Gai: Rozumiem biedny chłopcze więc zapłacę za ciebie a ty idź i głos nowinę wiosny młodości dalej
Naruto: Tak jest mistrzu! *powiedział Naruto śmiejąc się że Gai zapłacił pół miesięcznej wypłaty za jego lunch*
