Rozdział 43

385 23 3
                                    

Filip:

Potrzebował chwili by się otrząsnąć. Musiałem coś zrobić i ruszyć się z miejsca ale czułem, że jeszcze nie czas.

Za chwilę...

Powtarzałem.

Za chwilę...

Tak trudno było mi stanąć z Dominikiem twarzą w twarz... Tak ciężko było mi powiedzieć o kimś przyjaciel zamiast...

Kurwa!!!

Ja go nadal kocham a pocałunek w niczym mi nie pomógł!
Uderzyłem piescią w wykafelkowaną podłogę. Potem jeszcze kilka razy a za chwilę z moich kłykci pociekła krew.

_____________
Rozdział jest krótki ale nie chcę zanudzać.
❤️🍁

The Blaze House 2 //Dominik Rupiński x Paweł Zmitrowicz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz