Rozdział 22

492 27 11
                                    

Paweł:

- Dlaczego nie zabrał telefonu z sobą, gdziekolwiek poszedł? - głowił się Filip.

- Nie ma go w domu. Może jest... - chyba wiedziałem gdzie mogę go znaleźć.

- Gdzie!?

- Dzwoń na policję i zgłoś zaginięcie, napad albo bójkę! Cokolwiek! zaraz wracam! - krzyknąłem i wybiegłem z domu kierując się na nasz most.

___________________
Ten rozdział jest tak długi... 🤣🤣🤣

The Blaze House 2 //Dominik Rupiński x Paweł Zmitrowicz Where stories live. Discover now