Filip:
- Odezwij się! Minik!
Usłyszałem głos Pawła z łazienki na piętrze. Szedłem akurat z kolacją do swojego pokoju.
- Paweł wszystko, okej!? - brak odpowiedzi - Ej!?
- Filip!? Pomocy! - rozpacz i panika jaką było słychać w tych dwóch słowach... Czułem co się święci.
Upuściłem talerz z pizzą na ziemię i rzuciłem się biegiem do łazienki. Wbiegłem do niej ale to co zobaczyłem... Nigdy tak się nie bałem o Dominika jak teraz. Paweł klęczał nago obok wanny potrząsając Dominikiem, który znowu był w jakimś dziwnym transie.
Jego oczy były czerwone i zalane łzami. Ręce kurczowo trzymały przegi wanny. On się dusił. Był cały siny. Nagle odchylil głowę do tyłu i zaczął się trząść. Nie trwało to długo bo za kilka sekund opadł. Nie ruszał się.
A jak się za chwilę okazało i nie oddychał.
CZYTASZ
The Blaze House 2 //Dominik Rupiński x Paweł Zmitrowicz
Fanfiction‼️Zakończona‼️ Jest to druga część opowiadania: The Blaze House //Dominik Rupiński x Paweł Zmitrowicz Części są ze sobą powiązane. Jeśli nie chcesz nie czytaj pierwszej części, ale będzie ci łatwiej ogarnąć gdy przeczytasz. 🤣 Gatunek mogę określić...