Król Olszyn stoi po kolana w sadzawce. Przez jego ramiona przewieszone jest ciało dogorywającej Ellinei. Krew spływa po rękach Olszyna i miesza się z wodą z sadzawki. Kładzie Ellineę na płyciźnie i przeciera okrwawioną dłonią oczy.
Pośród półmroku sklepienie rozjaśnia się. Słychać anielskie śpiewy. Olszyn mruga powiekami, ale jego oczy zmieniają się z powrotem w oczy Bolda Edcera.
CHÓR ANIELSKI
Niesłychane są to czary,
sprawa to człowieczeństwa.
Krew niewinnych pochodząca
i z tortury, i z męczeństwa.
Dziś zabiera ze sromotnych
dróg, zaganiając do powrotnych.
Bold spogląda na martwe ciało Ellinei. Zabiera je na brzeg i przygląda się chwilę z niedowierzaniem. Przykłada dłoń do ust.
CHÓR ANIELSKI
Niełatwe są słowy.
Silniejsze złorzeczenia
- najgorsze co prowadzą
do serc wypaczenia.
Wszak niektórych moc
nie zazna przebaczenia.
Błagaj o litość,
o bagnet i spusty,
niech boskie płomienie
zniweczą rozpusty.
Wszak był już tu taki
co grób ostał pusty.
Niechaj wołają o łaskę
twe usty!
Bold zanosi się szlochem. Nadchodzi Zefindi. Zszokowany przypatruje się Ellinei. Widzi pochylonego nad trupem Bolda. Dostrzega sztylet. Ogarnia go wściekłość i zaczyna go bić. Bold poddaje się temu.
BOLD EDCER
Mierz we mnie panie,
żem zasłużył srodze.
Nie żałuj mi bólu,
potrzebny mi w drodze.
Nie potrzeba olsowi,
doświadczać wciąż strat.
Wyślij mnie do niej,
spogląda na Eliineę
poślij na tamten świat!
ZEFINDI
W obliczu twej zbrodni,
nie odnajdę litości.
Do najgorszego ludzie
uciekają się z miłości.
Olszynie niegodziwy,
nadszedł twój czas,
tobie oddaję głos,
nim pył zostanie z was.
BOLD EDCER
Dobranoc Ellineo.
Przyjmij mnie dobry Boże!
Czy na nic me błagania?
Nic mi nie pomoże!
Zefindi wyciąga sztylet z serca Ellinei.
ZEFINDI
Z ostrza tego zmarła.
Tak dopełni się pomsta.
Z broni na niewinnego
sam godzony został.
Bold Edcer leży na ziemi, trzymając uniesione ramiona. Zefindi z całej siły, godzi w pierś zbrodniarza. Bold Edcer znany innym jako Król Olszyn, umiera.
![](https://img.wattpad.com/cover/228114453-288-k959718.jpg)
CZYTASZ
Królestwo Olszyna
FantasyDramat pisany wierszem, inspirowany balladą Goethego pt. ,,Król Olszyn". Król Olszyn podstępnie zniewolił mieszkańców Olsu i okolic. Na ich uwolnienie nie zanosiło się do momentu, gdy w las zapuścił się młody Zefindi. Zmotywowany miłością do przekl...