Król Olszyn pojawia się przy sadzawce Ellinei. Ellinea stoi między trzcinami.
KRÓL OLSZYN
mówi ironicznie
Dobry wieczór Ellineo
jak twoje poczucie?
Oto przyszedł Romeo,
zaspokoić chucie.
Stęskniona za młodzieńcem,
obłudna dziewoja,
pogardzałaś uczuciem,
gdy byłaś w pełni swoja.
Teraz niby ryba
krążysz po sadzawce,
gdzie twoja uroda,
ptaki i dmuchawce?
Zadąłem w puch,
wnet się rozproszył,
taki twój żywot,
czyżbym cię zgorszył?
Ellinea wyłania się zza trzciny. Spogląda na Olszyna.
ELLINEA
Szkoda gadaniny,
kpiny, frasunku,
żadne z nich nie zasługuje
na krztynę szacunku.
Skoro jestem brzydotą
fizyczną i z wnętrza,
czemuż ma osoba
umysł twój zadręcza?
Wszak jestem na twej łasce,
weź pocisk, broń nabij,
wymierz, to takie proste,
od razu mnie zabij!
Olszyn wchodzi do sadzawki. Staje za Ellieą. Przesuwa ostrzem po obojczykach, nie rozcinając skóry.
KRÓL OLSZYN
Myślisz, iżm głupcem?
Przed tobą cierpienia,
odpowiesz za me serce,
za wszystkie zdarzenia!
Łapie Ellineę za boki. Całuje ją i obłapia.
ELLINEA
Umrę za swe wybory
i za pańskie męki.
Odejdę – w tobie zostaną
niszczące rozterki.
Zatop ostrze,
nie żałuj przestrzeni,
nie wahaj się sekundy,
ma śmierć nic nie zmieni.
Ellinea wyrywa ostrze z ręki zaskoczonego Olszyna. Sama wbija je sobie w pierś.
आप पढ़ रहे हैं
Królestwo Olszyna
काल्पनिकDramat pisany wierszem, inspirowany balladą Goethego pt. ,,Król Olszyn". Król Olszyn podstępnie zniewolił mieszkańców Olsu i okolic. Na ich uwolnienie nie zanosiło się do momentu, gdy w las zapuścił się młody Zefindi. Zmotywowany miłością do przekl...