5

892 47 9
                                    

Lauren:

Lauren: Co to jest do cholery Camila?!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Lauren: Co to jest do cholery Camila?!

Camila: Skąd to masz?

Lauren: Mam dostęp do wszystkiego co masz w telefonie, a teraz odpowiadaj.

Camila: Nie ważne, Lauren

Lauren: Ważne do cholery! Kto Ci to zrobił?!

Camila: Nie chcę o tym mówić

Lauren: Ostatni raz się się pytam, kto Ci to zrobił?

Camila: Proszę, odpuść

Lauren: Jeśli ty mi tego nie napiszesz teraz, znajdę tę osobę w najbliższych dniach i zabije.

Camila: Nie, on takie nie jest, ja go sprowokowałam

Lauren: Kto taki nie jest?

Camila: Nikt ważny

Lauren: Odpowiedz do cholery!

Camila: Lauren, proszę.

Lauren: Masz tego więcej?

Camila: Nie

Lauren: Nie okłamuj mnie! Zabije go, zabije człowieka, który Ci to zrobił.

Camila: Lolo, ale to moja wina

Lauren: Facet nie podnosi ręki na kobietę, nie ważne co ona zrobi.

Camila: Tak wiem, ale naprawdę to moja wina, zasłużyłam.

Lauren: Nie, nie zasłużyłaś. Co takie zrobiłaś?

Camila: Ja, nakrzyczałam na niego, że mnie nie docenia i jest najgorszym ojcem

Lauren: A więc to twój ojciec?

Camila: Nie

Lauren: Sama tak napisałaś! Nie zgrywaj idiotki

Camila: Przepraszam

Lauren: Zrobił to pierwszy raz?

Camila: Tak, nigdy wcześniej mnie nie uderzył

Lauren: Uderzył? Masz siniaki na całych nogach! I Bóg wie gdzie jeszcze!

Camila: Kopał mnie

Lauren: Kopał?

Camila: Leżałam na ziemi, a on mnie bił

Lauren: Czemu nie zadzwoniłaś na policje?

Camila: To mój ojciec, nie mogę go stracić, jest jedynym człowiekiem, który mi został

Lauren: A mama? Babcia? Ciocia? Ktokolwiek

Camila: Nie żyją. Ja nie chcę o tym rozmawiać, Lauren, proszę nie zmuszaj mnie

Lauren: Wiedz, że twój ojciec tego pożałuje.

Camila: Nie rób mu krzywdy

Lauren: Jestem połączona z dwoma autami, które są na twojej posesji. Czyi jest ten drugi?

Camila: Jest mój

Camila: Chciałabym, żebyś była teraz obok mnie

Lauren: Skarbie, pisałam Ci coś o spotkaniach.

Camila: Tak wiem, ale tak bardzo kogoś teraz potrzebuję

Lauren: Nie mogę przyjechać do Ciebie.

Camila: Zasady?

Lauren: Tak, moja miła.

Camila: Gdzie jest kamera?

Lauren: Jaka kamera?

Camila: Kamera w moim pokoju.

Lauren: Czemu chcesz to wiedzieć?

Camila: Po prostu mi napisz

Lauren: Lewy górny róg, jest pod tapetą i tylko czarne kółko można ledwie zobaczyć.

Camila: Widzę. Patrzysz teraz na mnie?

Lauren: Tak.

Lauren: Camila to ty robisz?

Lauren: Camila to jest za szybko.

Camila: Chcę żebyś mnie zobaczyła całą, bez niczego

Lauren: Ale po co?

Camila: Obejrzysz to co mi zrobił

Lauren: Dobrze

Lauren: Masz cholernie seksowne ciało, wiesz o tym?

Camila: Posiniaczone ciało nie jest seksowne

Lauren: Zabije go.

Camila: Nie zabijesz

Lauren: Bo?

Camila: Bo ja tak piszę

Lauren: Nie wypinaj się do mnie tak, Jezu

Camila: Podoba Ci się?

Lauren: Tak, ale to nie stosowne.

Camila: Zapomnij o zasadach i oglądaj to co masz przed twarzą

Lauren: Teraz ja chcę Cię obok mnie.

Camila: Jedna zasada będzie złamana, ale ja będę twoja

Lauren: Już jesteś tylko moja.

Camila: To prawda, ale nie chcesz mnie pieprzyć na tym biurku?

Lauren: Chcę Cię pieprzyć wszędzie.

Lauren: Jesteś dziewicą, skąd ty masz takie myśli?!

Camila: Odłóż telefon i patrz na mnie.

Lauren: O cholera.

.

😏

The gameOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz