Don: W poprzednim odcinku Porażkowego Wyścigu! W Wenezueli aż roiło się od złota. Gołąbeczki jako pierwsze ukończyły robienie obrączek ze "szczerego złota" docierając do strefy luzu. Reszta walczyła o to, by nie być ostatnimi. Papużki Nierozłączki opuściły program. Nie bardzo się tym przejęły, osobiście ja byłem zadowolony. Myślę, że Trentowi i Justinowi również ulżyło. Zapraszam na kolejny odcinek... Porażkowego Wyścigu!
*Intro*
Don: Jako iż ostatnie zwyciężczynie to Gołąbeczki... One zaczynają ten etap wyścigu.
*Szatynka naciska czerwony guzik i otrzymuje następną wskazówkę*
Courtney: Lecimy do Hollands Kroon
Don: Hollands Kroon - gmina w Holandii. Nie bez powodu akurat tam lecimy. Kraj słynący z wiatraków, tulipanów i serów. Przynajmniej jedna z tych rzeczy pojawi się w dzisiejszych wyzwaniach.
Courtney: *Podchodzi do środka transportu, którym mają dostać się na lotnisko* Rolki? Poważnie? Już lepiej byś nam dał hulajnogę! No trudno, całe szczęście, że potrafię...
Gwen: Przestań tyle ględzić. *W pośpiechu zakłada rolki, Courtney robi to samo i biegną*
Heather: Musimy dogonić gotkę!
*Stratedzy są łeb w łeb z Gołąbeczkami, jednak dziewczyny dalej są na prowadzeniu*
Courtney: Tak! Prawie jeste... *Zaczepia się o jakiś kamień i upada na ziemię, Gwen pomaga jej wstać, a tymczasem Stratedzy, Podróżnicy, a później Nikczemni Mistrzowie, wyprzedzają je*
Gwen: Mówiłaś, że potrafisz...
Courtney: Bo tak jest! Jeju, każdemu mogło się zdarzyć!
Gwen: Widziałam ten złośliwy uśmieszek Heather. Ugh, my już jej pokażemy!
*Alejandro i Heather pierwsi docierają na lotnisko i kupują bilet. Dostali zniżkę, bo Alejandro oczarował swoim zniewalającym uśmiechem bileterkę*
Heather: Powinnam się teraz na ciebie obrazić.
Alejandro: Załatwiłem dla nas zniżkę.
Heather: Obrażam się. *Odwraca wzrok od latynosa*
*Nadchodzą kolejne drużyny: Podróżnicy, Nikczemni Mistrzowie, Gołąbeczki, Drańskie Serca Sportsmenki, Teleiwzyjne Gwiazdy i Stalkerzy. Kupują bilety po czym czekają na lot w środku. Po pięciu minutach samolot startuje*
Dawn: Dobrze, że teraz pomyśleli o ekologii. Rolki są bardzo nieszkodliwe na otaczające nas środowisko. *Mały ptaszek usiadł jej na głowie* O, jak się masz, mały przyjacielu?
DJ: Jaki uroczy! Ciekawe czy zaprzyjaźniłby się z moim zajączkiem. *Potrząsa głową* To niedorzeczne. Szybciej Dawn!
Dawn: *Wzdycha, ściąga pierzaste zwierzątko i patrzy mu w oczy* Przykro mi maleńki, nie możesz podróżować ze mną. *Unosi ptaszka do góry, a ten zaraz odlatuje*
Anna Maria: Frajerzy. *Mamrocze zadowolona pod nosem i z LeShawną wyprzedza Zoologów*
*Ptaszkowi, któremu Dawn zwróciła wolność chyba spodobały się włosy Anny Marii. Podleciał do jej ogromnej czupryny i wygodnie sobie w nich usiadł*
Anna Maria: *Krzyczy wniebogłosy* Zabierzcie to, zabierzcie to!!! Moje włosy!!!
Samey: *Podjeżdża do niej i ściąga z niej ptaka, potem go wypuszcza* Leć malutki!
Dawn: *Mimo woli uśmiecha się pod nosem*
Anna Maria: *Zatrzymuje się, wzdycha z ulgą, wyciąga sprej ze swoich włosów i psika je* O tak. Od razu lepiej.
YOU ARE READING
Porażkowy Wyścig - Sezon 2
Fanfiction36 zawodników znanych z kultowego programu telewizyjnego "Totalna Porażka" zawalczą, by zdobyć milion dolarów. Kto odpadnie, przejdzie dalej lub nawet wygra? Tego dowiecie się czytając "Porażkowy Wyścig"