Ohohoho, a tutaj lista byłaby jeszcze dłuższa...Oto 3 rzeczy, których nie cierpię:
1. Nie wykorzystanie w pełni potencjałów postaci. Ogólnie zrobienie zakończenia na odwal się. Mam tu na myśli epilog Lance'a i Shiro. Dali im chyba możliwie najgorsze zakończenie. Zrobienie z Lance'a Alteańczyka i w dodatku farmera, nijak do niego pasuje. I jeszcze zapełnienie luki, czyli ślub Shiro z jakimś randomowym gościem, który w Voltronie powiedział max. jedno zdanie. To było naprawdę zrobione tylko po to, żeby coś było na to marne zakończenie.
2. Ludzie, którzy uważają, że Voltron to anime. Poważnie. Ludzie z fandomu zupełnie nie myślą. Rozumiem, że można się pomylić, ale równie dobrze można sprawdzić to w internecie i się dokształcić. DreamWorks jest odpowiedzialne za filmy animowane. A nie anime.
3. Jak na bajkę dla dzieci to jest zbyt emocjonalny...Czasem się zastanawiam czy twórcy się nie pomylili i nie powinni dać tutaj oznaczenia 16+. Głównie chodzi mi o niektóre sceny, które chyba nie powinny być oglądane przez dzieci...No i wydaje mi się, że mogą nie być w stanie zrozumieć poszczególnych rzeczy, czy choćby i tego słownictwa wziętego od NASA. Znaczy każdy może sobie oglądać co mu się podoba, ale wciąż...
ESTÀS LLEGINT
#30daysvoltronchallenge✓
AleatòriamentProponuję małe 30-dniowe wyzwanko, dla wszystkich fanów Voltrona✧◝(⁰▿⁰)◜✧ To taki speszjal dla Was moi drodzy~ Mogą wystąpić spoilery dla osób, które jeszcze(być może) nie obejrzały Voltrona do końca, więc proszę uważać!~