Oni

6 1 0
                                    

- Słyszałam, że z naszą małpką porozmawiałeś ale jak ja cie pozbawiłam knebla siedziałeś cicho. Trudno może się do mnie jeszcze przekonasz

Podeszła do niego i bez wachania pozbawiła go tego co znajdowało się w jego ustach, po tym wróciła na swoje miejsce i czekała....

Nie miał pojęcia dlaczego ponownie pozwoliła mu swobodnie mówić, myślał że to podstęp i Ona tylko czeka na to jak się odezwie aby mogła go ukarać. Tylko przez to że został pozbawiony knebla bał się, cokolwiek powiedzieć, zrobić cokolwiek...

- Nie wydawało mi się, że jesteś aż tak nieśmiały muszę przyznać, że wręcz przeciwnie, wyglądałeś na bardzo rozmownego i otwartego a tymczasem siedzisz i milczysz. Jestem pod wrażeniem nawet WIELKIM wrażeniem, inni już dawno podjęli próbę błagania o litość, ucieczki czy krzyku...

- Jestem ciekawy Twojej bajki

- A jednak umiesz mówić! To znaczy, że nie jestem aż taka przerażająca co? Bardzo się cieszę, że Cię zainteresowałam

- Nie rozumiem tylko czemu mi ją opowiadasz, nawet Cię nie znam..

- Zrozumiesz na samym końcu uwierz mi, zresztą nigdy nie słyszałeś, że podobno najlepszymi słuchaczami są osoby, które nas nie znają i nie oceniają przez ten pryzmat?

- Słyszę coś takiego pierwszy raz, lecz może coś w tym jest...

- Tak zdaje sobie z tego sprawę, lecz teraz pewnie chcesz usłyszeć dalszy ciąg historii, widać to w twoich oczach - nawet nie wiesz jak bardzo -

                                     🙇🙇

Opowiem Ci Bajkę...Where stories live. Discover now