Dwie siostry i ich życie z BTS

14

Sonyeon pov:
Gdy się obudziłam część dziewczyn już nie spała. Wstałam z łóżka i poszłam do nich.

Son: Hej dziewczyny gdzie chłopaki?

Yuqi: Poszli na próbę.

Son: Okej.

Minnie: Idziemy coś zjeść? Nie wiem jak wy ale ja jestem głodna.

Soojin: Okej to choćcie Zrobimy coś do jedzenia.

I tak wszystkie udałyśmy się do kuchni. Tak naprawdę to jedzenie przygotowywałam ja, Soojin i Shuhua a reszta się przyglądała i wyjadała nam to co już mniej więcej było gotowe.

Shuhua: Okej skończyłyśmy możemy iść jeść

Miyeon: Idziemy dzisiaj gdzieś? Na przykład do... Wesołego miasteczka które jest tu niedaleko?

Yuqi: Czy my się jesteśmy już za stare na takie zabawy?

Son: Yuqi nie przesadzaj będzie fajnie!

Yuqi: Okej to idziemy !

Poszłyśmy się przygotować do wyjścia. Ja ubrałam to :

Minęła godzina. Wyszłyśmy z domu i poszłyśmy w kierunku wesołego miasteczka.
Po drodze szli za nami jacyś mężczyzni ale mieliśmy ich gdzieś. Choć ja się trochę ich bałam bo cały czas za nami łazili. Soojin się zdenerwowała i podeszła do nich.

Soojin: Możecie za nami nie łazić? To denerwujące...

Felix: Okej już nas tu nie ma... Idziemy ... zadowolona?

Soojin:... Dziewczyny idziemy.

I tak poszłyśmy dalej. W końcu doszłyśmy tam gdzie chciałyśmy. Zapłaciłyśmy za bilety i poszłyśmy się bawić. Ja najpierw zaciągnałam Yuqi na młyńskie koło bo ponoć z samej góry jest przepiękny widok na całe miasto. I tak było. Wyjechałyśmy na samą górę i widok był cudny. Ale maszyna stanęła a my w niej utknełyśmy ale nie przejełyśmy się tym. Po 15 minutach maszyna ruszyła a my bezpiecznie zjechałyśmy na dół. Minnie i Shuhua świetnie się bawiły na karuzelach. SooJin i Miyeon były przy stoiskach z grami a ja i Yuqi idziemy na rollercoaster największy jaki jest w tym parku.

Sonyeon: Na pewno chcesz iść? Nie będziesz się bała?

Yuqi: Son nie rób ze mnie dziecka. Nie będę się bała.

Sonyeon: Okej jak chcesz. To choć wchodzimy.

Wsiadłyśmy do wagonika a cały "pociąg" ruszył. Było ekstra ale nie fajnie było jak jechaliśmy do góry nogami. Wtedy robiło mi się niedobrze. Najfajniej była jak wyjechałyśmy  na najwyższy punkt w całym rollercoasterze. Stamtąd również był widok na całe miasto. Gdy zjechałyśmy już na ziemie mój telefon dał o sobie znać. Dzwonił Jin.

rozmowa telefoniczna:

- Son gdzie jesteście?

- W Wesołym Miasteczku.

- Okej bo już się martwiłem. Życzę wam dobrej zabawy. Pa

- Dzięki i pa.

koniec rozmowy telefonicznej.

Yuqi: Kto dzwonił?

Sonyeon: Jin .

Yuqi: A po co?

Sonyeon: Martwił się o nas i po prostu zadzwonił.

Yuqi: Aha.

Shuhua: Dziewczyny postanowiłyśmy ze idziemy na lody.  Chcecie iść z nami?

Yuqi: Lody? W środku zimy?

Sonyeon: Ja idę. Yuqi nie panikuj lekarze mi nie raz mówili że właśnie lody to tylko w zimę powinno sie jeść.

Yuqi: No dobra. Ale ty za mnie płacisz.

Sonyeon: Dobra.

Minnie: To idziemy?

Miyeon: Idziemy.

Po drodze do lodziarni spotkałyśmy V i Jungkooka. Zagadaliśmy się trochę i wyszło że chłopaki idą z nami.

Tae: *szept do Jungkooka* podoba co się Minnie?

Jungkook: Chyba tak.

Tae: Uu powiesz jej to?

Jungkook: Nie no co ty. Żeby mnie wyśmiała? nie dzięki.

Tae: Jak chcesz.

Jungkook: A ty Yuqi kiedy zamierzasz powiedzieć?

Tae: Nie wiem. Muszę się ogarnąć a potem jej powiem.

Sonyeon: O czym tak rozmawiacie między sobą?

Tae: Nie ważne. Już i niczym .

Doszliśmy do lodziarni. Każdy wziął to co chciał i poszliśmy do domu.

( dorm BTS )

Yuqi , Sonyeon i Minnie: Jesteśmy!

RM: Gdzie byłyście przez cały dzień?

Shuhua: To długa historia gdzie byłyśmy i co robiłyśmy.

Miyeon: To my już się będziemy zbierać do siebie.

Dziewczyny pozbierały swoje rzeczy i wyszły z dormu.

Suga: To ja idę spać. żegnam was.

Jin: A idź co nas to. Tylko kolacja cię ominie. Więcej dla nas.

Suga: ...

Usiedliśmy do stołu i zaczęliśmy jeść.
Po skończonym posiłku poszłam się wykąpać i przebrać w piżamę a następnie poszłam spać.

Hejo mam nadzieję że rozdział się podobał 🤗. Z góry przepraszam za wszystkie błędy. Miłego dnia/ popołudnia/ wieczoru zależy kiedy to czytacie 🎈.