Witamy w nowej dekadzie!
(Tak na serio to jest przerażające)
Już dawno nie miałam nominacji, ale jak zwykle przyszła Krzemiona i to zmieniła.
A. To był jeden z najgorszych Sylwków w moim życiu, nawet nie będę się wdawać w szczegóły.
B. Właśnie skończyłam czytać "Czerwoną Królową" (w mediach piosenka inspirowana tą książką, moim zdaniem sama w sobie nijaka, ale mam słabość do ładnie zanimowanych teledysków). Teraz planuję się zabrać za "Braci Karamazow" Dostojewskiego, o ile jakiejś lektury nam pani nie zapowie.
C. Cholibka, ciężka sprawa.
Pozwolę sobie na taką oto interpretację tego punktu: piosenki muszą faktycznie mieć jako tako status hitu, ale o ich obecności na liście świadczy nie tyle popularność co fakt, że je lubię.
Nie zwracajcie uwagi na kolejność
Budka Suflera - Bal wszystkich Świętych (a.k.a. Scenarzysta forsę wziął)
Wilki - Bohema (Lecę bo chcę)
Big Cyc - Facet to świnia
Perfect - Chcemy być sobą
Czesław Niemen - Dziwny jest ten świat
Lady Pank - Zostawcie Titanica
Budka Suflera - Sen o Dolinie (Znowu w życiu mi nie wyszło)
Bajm - Nie ma wody na pustyni
Strachy na Lachy - Czarny chleb i czarna kawa
Dżem - Wehikuł czasu
D. Wyjaśnienie podkreślonego wcześniej dopisku: zawsze z kumpelą śpiewamy na imprezach ten fragment o scenarzyście, podchwyciłyśmy to od Sfilmowanych.
YOU ARE READING
Mój Kochany Śmietnik
Random... czyli głównie nominacje i pierdolenie o rocku/metalu, czasami fanarty dla @Dusigrosz