Fraszka numer 3

33 3 0
                                    

Przyszedł pan do domu zmęczony

Ciężkim dniem w pracy

Patrzy, wzrok swój kieruje na salon

Cisza i spokój dookoła niego


Gdzie to podziała się żona ?

Zapytał siebie pan miły

Nie mam już na nią siły

Lecz po chwili dodał

W sumie to wszystko mi jedno

Przynajmniej przez chwilę

Mi uszy nie zwiędną

Wiersze ( Zakończone)Where stories live. Discover now