Angielski.
Piszemy sprawdzian.
Nagle do klasy wchodzi nauczycielka chemii i informatyki.
Pani: *do grupy*
Pani: Przykro mi, ale musimy wyrzucić was z tej sali.
Grupa: Ale my piszemy sprawdzian.
Pani: Przykro mi, ale potrzebujemy sali do przygotowania warsztatów.
Pani#2: Dobra, to weźcie swoje sprawdziany i poszukamy jakiejś wolnej sali.
*potem jedna z uczennic poszła szukać wolnej sali*
*wraca po minucie*
Ucz.: Nie ma wolnych sal.
Pani#2: Ale jak to nie ma?
*chwilę później moja grupa miała Wielką Migrację*
YOU ARE READING
Funny Moments 2 ✔️
HumorDrugi tom. Zbiór śmiesznych, głupich, czasem bezsensownych sytuacji z mojego życia. Zapraszam do przeglądania cząstki mego życia.