samotny eevee act 2

Rozdział 1 Nowy Członek

Od jakiegoś miesiąca staram sie z yuri o jajko, pewnego dnia sie udało, po długim czasie wykluła sie z niego mała eevee, dziewczynka, yuri i ja nazwaliśmy ją lazuli przez oczy które świecą sie jej jak miliony kryształów, ma własny pokój ale coś jest nietak, tamta pamiętna noc... Coś było nietak...

*czwratek, godzina 1:37 w nocy, za oknem szalej straszna burza*
*speediemu śnił sie akurat koszmar a obok niego spała spokojnie yuri, otworzył oczy we śnie i wokuł była czarna pustka, zaczoł sie rozglądać i zobaczył tą postać co kiedyś, upadł na ziemie a postać na niego patrzyła, przyjeła forme czarnego lucario o czerwonych oczach i siadła na przeciw niego po turecku*
-he? Czekaj nieatakujesz tylko siedzisz?
-*niezrozumiały dźwięk*
-co?
-śmieenc
-śmierć?
-zabić umysł! *wleciał w niego*
Telepał sie przez sen i trząsł,yuri go zaczeła budzić
-speddy? Speedy obudź sie*ruszała nim*
Podniusł sie nagle obudzony i zlany potem
-misiu co sie stało?
-*zasłonił oczy*nic złego, zwykły koszmar
-wspomnienia z walki?
-nie, coś innego, wracajmy do snu
-no dobrze, dobranoc
-dobranoc*położył sie i starał sie zasnąć, niezmrużył oka do rana, wstał i w kuchni siedział od 8:00 pijąc kawe*
W tym samym momencie zszedł heat
-dobry
-co? Dobry heat dobry
-hm? Niewyspany?
-tak jakby*pije*
-koszmary?
-... Skąd wiesz?
-zgaduje, w każdym razie, robie śniadanie, chcesz?
-nie, ja pójde sie przejść*ubiera naszyjnik i biały szalik*powiedz reszcie że poszedlem na spacer*wyszedł i zamkną drzwi*
-dziwne
*speedy udał sie do doktora galleida*
-panie speedy są zle wieści
-co jest?
-wykryłem poważną wade serca, może ono stanąć w każdej chwili i wykryłem u pana stany lękowe
-cholender, da sie to wyleczyć?
-da sie bez problemu, znaczy stany lękowe a serce nie
-eh dobrze, wruce jutro, musze wracać
-dobrze, dowidzenia
-narka doktorku*wychodzi ubrany i wraca do domu*stany lękowe? Wada serca?musze działać i to leczyć, oby nikt sie niedowiedział

~~~~~~~~~~~~~~

Hejo ludzie, natchneło mnie i dostajecie pierwszy rozdzialik ode mnie, nastoęny sie ukarze niedługobay!