Nie jestem taka jak inne

3.7K 210 108
                                    


Czyli o typowych postaciach żeńskich w świecie fanfcition. Będzie w tym rozdziale dużo mizgonii która jest tworzona przez o ironio inne kobiety. 

a) "plastiki "
• makijażu więcej ,niż tylko tusz i regulacja brwi to dla Mary Sue szpachla, nawet jeśli ona sama nakłada tyle "tynku", że starczy na kilka domów.
• regularnie chodzą na imprezy do klubów. Nikt nie wie jak je do nich wpuszczają.
•  "puszczają się " czyt posiadają bogate życie łóżkowe 
•lecą na Garrego.
•puste dziunie.

Kocham jak łączy się to z demonizacją kobiecych zainteresowań, oraz slutshamingiem. Takie postacie są nienawidzone zanim dadzą nam do tego powody. To popularne nie tylko w fanfiction, lecz także w komiksach na webtoonie. W true beauty Soo-jin była nienawidzona zanim w ogóle pokazali jej charakter. 

b) kujonki
• nie noszą dużo makijażu zazwyczaj wcale
• według Mary Sue są to prymusi, co liżą nauczycielowi dupę.
• KONWIDENT JEBANY (co z tego, że to Mary Sue jest kretynką że pali /pije na terenie szkoły, lub komuś spuszcza wpierdol.)
• niech chodźmy podejdzie do ukochanego głównej bohaterki to włoży jej głowę w kibel. Najczęściej jest rywalką w historiach o nauczycielach. 

Przykładem może być Melania z słodkiego flirtu która najpierw w liceum kocha się w Natanielu którego możemy wybrać i była bardzo zazdrosna. W kolejnej części rywalizacja tym razem o wykładowcę. Jak chcieliście dać rywalkę to nie mogliście dać nową? 


Ludzie czemu wszystkie postacie z drugiego/ trzeciego planu są tylko marionetkami robiącymi tło dla pary głównych bohaterów? Dlaczego nie mogą być ludzcy ? Mam dość drewnianych postaci. Zawsze główna bohaterka jest tą niby wyjątkowa chociaż w rzeczywistości niczym się nie różni od większości.

Bardzo dużo dziewczyn woli spodnie (według ankiet mniejszością są dziewczyny które preferują spódniczki) czarny od różowego, horrory/science-fiction od romcomów, komiksy od makijażu, zamiast Nicky Minaj wolisz muzykę typu Billie Eilish lub heavy metal etc. Ten fenomen "nie jestem jak inne dziewczyny" jest naprawdę mocno w popkulturze zakorzeniony.

Jedyne czym się bohaterka różni to wyglądem który jest daleki realizmowi, ale o tym innym razem. Poza tym często Mary Sue jest bardzo cżęsto hipokrytką szerzącą kulturę gwałtu, praktykująca slutshaming. Typiara mogła jej nic nie zrobić po sypiać z paroma osobami - nawet nie tak, że zdradzać czy robić to z kimś kto ma drugą połówkę to już ją obgadywała. Albo sugerowała to bo dziewczyna była blondynką, w krótkiej najczęściej różowej sukience markowej.

Nienawidzę podwójnych standardów - kultu dziewic i podrywaczy. Jeśli facet jest śpi z kim popadnie to męski macho, ale jak laska akurat ma pierwszy raz za sobą to wylewa się na nią pomyje czy niego. Póki to nie robi nikomu krzywdy to zostawmy ją w spokoju. Dziewice nie są lepsze od tych które uprawiały bądź nadal uprawiają seks! Kurwa to osoba która zdradza drugą połówkę niezależnie od płci jest kurwą, a nie ktoś po mając doświadczenie w łóżku. Ktoś może jak bohaterka piosenki być wykorzystywaną kilkukrotnie i zmanipulowaną - nawet nie świadomą, że jest ofiarą gwałtu bo przecież sama jest sobie winna. Nawet jeśli by nie była to póki ktoś nie krzywdzi świadomie innych to LEAVE HER ALONE YOU FUCKING IDIOT'S!

Co mnie wkurza -  wattpadWhere stories live. Discover now