15. ᴡʜᴏ's ʀᴜɴɴɪɴɢ ᴛʜᴇ sʜᴏᴡ?

1.9K 118 15
                                    

(trochę długi i skomplikowany rozdział przyjemnego czytania moi drodzy, wczujcie się! ♡)


——¹——

Taehyung obudził się dosyć wcześnie, nawet nie spodziewał się, że rozmowa z Jeonggukiem będzie taka przyjemna, że i on i tamten po prostu przyspią.
Po wykonaniu kilkunastu badań okazało się, że zdrowiu Guka nic nie zagraża i około godziny 10 został wypisany, gdzie wraz z Taehyungiem udali się do swoich domów.


——½——

— Sprawdziłem wasze zadania domowe i mam wyniki. - do klasy wszedł nauczyciel.

— Pierwsze miejsce: Taemin i Seohyun.

— Gratuluję! - uśmiechnął się, wręczając im przepustkę.

— Drugie miejsce: Daniel i Jessica.

— Gratuluję! - zrobił to ponownie.

— Oraz trzecie miejsce... - zatrzymał się na chwilę i zmrużył oczy.

— Och, Jeongguk i Taehyung. - jakie zdziwienie go ogarnęło. Mimo, że uczyli się nawet dobrze to on czuł, że między dwójką nastolatków tkwi pewien problem, którego się nie dowie.

— Jestem z was wszystkich dumny, pozostali dostają po czwórce, trójka jedzie ze mną na obóz leśny za trzy dni!
Będziemy tam równe trzy dni, dostaniecie dobry wpis i oczywiście gwarantuje podwyższenie oceny, no chyba, że komuś z was odbije. - przeniósł swój wzrok na Taemina znanego ze swojego ciężkiego charakteru.

Taehyung przestał czuć zadowolenie. Czuł niedosyt i skrępowanie.
Zwłaszcza, gdy idąc szkolnym korytarzem musiał spotkać Barbie, której nienawidził tak bardzo, że na samą myśl miał odruch wymiotny.

— Nie wiesz, jak się czuje Jungkook? - odezwał się pierwszy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

— Nie wiesz, jak się czuje Jungkook? - odezwał się pierwszy. Denerwował go fakt, że tamten nie raczył się do niego odezwać. Co jeżeli poczuł się gorzej, albo po prostu nie chciał widzieć go na oczy.

— Skąd mam wiedzieć, nie mam z nim kontaktu. - odpowiedziała, przewracając swoimi rzęsami. Była tak bardzo pewna, że ten przystojniak zwrócił na nią uwagę, ponieważ była piękna, ale Jeon i tak wolał chłopców.

— To nie jesteście razem? -

— A co nie chwalił się jak w brutalny ją rzucił? - dopowiedziała jedna z jej mądrych przyjaciółek, która pojawiła się obok.

— Zamknij się! - krzyknęła do niej.

— Rzucił ją? - Taehyung dociekliwie domagał się odpowiedzi. Spojrzał na jej przyjaciółkę, która przytaknęła głową, patrząc na blondynkę. Sorn wymineła ich, udając się odebrać telefon.

ıllıllı clαssmαtєs σr sσmєσnє єlsє? ıllıllı k.th. + j.jk  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz