Wróciła

2.2K 86 394
                                    

*Eleven*

–Dark, zdecydowana większość moich widzów jest tolerancyjna. Oni zrozumieją – starałem się przekonać klona.

–To nie takie proste – westchnął – Możemy jeszcze chwilę poczekać?

–Jasne, z niczym się nie śpieszmy, ale wolałbym to zrobić w tym roku – zaśmiałem się.

Ciemny spuścił głowę. Ja wiem, że to może być dla niego ciężkie, ale do jasnej cholery, to przecież moja reputacja wisi na włosku - nie jego. To mnie ogląda pół miliona ludzi.

Niektórzy już o nim wiedzą. Ci, co byli na meet upie, zdążyli go spotkać i trochę poznać. Obiecałem film z wyjaśnieniami, a tym czasem mija kolejny miesiąc, a sobowtór dalej nie może się zdecydować. Jest już luty, zaczynam się martwić.

–Dlaczego tak bardzo chcesz się ujawnić? – zapytał, nie podnosząc na mnie wzroku.

–Czy to nie oczywiste? Chcę, żeby było nam łatwiej. Trzymając nasz związek w tajemnicy, narażamy się na spory spam i mnóstwo shipperów. O wiele lepiej by było, gdyby ci ludzie po prostu wiedzieli, co jest grane, a nie pytali pod każdym fimem, czy z kimś jestem i czy jestem gejem. Może tego nie zrozumiesz, ale to naprawdę potrafi zmęczyć człowieka – westchnąłem, opierając się o blat.

–Mateusz, ja...

Wtem usłyszałem dzwonek. Nie spodziewam się gości, a o ile mi wiadomo, to Zhalia też nikogo nie zapraszała.

Nieco zaskoczony postanowiłem otworzyć. Oby tylko to znowu nie byli ci jebani Świadkowie Jehowy, bo chyba im przypierdole drzwiami.

Pełen obaw wyjrzałem na zewnątrz. Moim oczom ukazała się szczupła, długowłosa dziewczyna.

–Mateusz!!! – od razu rzuciła mi się na szyję.

–DARIA?!!? – wydarłem się na cały blok – Co ty tu do cholery robisz?!!? – gwałtownie odsunąłem ją od siebie na odległość wyciągniętej ręki.

–A tak wpadłam w odwiedziny. Chciałam zrobić ci niespodziankę z okazji ponad pół miliona subów – uśmiechnęła się miło.

–Ale... Przecież nie mamy kontaktu od... Ponad roku!

–Dlatego myślę, że moglibyśmy odnowić znajomość.

–Ja cię nie rozumiem... – westchnąłem – Właź – wpuściłem ją do środka.

–Kto przyszedł?! – dało się słyszeć z kuchni.

–Daria! – odkrzyknąłem.

–Że kto? – czarna główka klona wyjrzała z pomieszczenia.

–CO JEST KURWA?!!!? – dziewczyna aż podskoczyła.

–Poznaj Darka – zaśmiałem się.

–Em... Hej Darek? – przywitała się, przekręcając jego imię.

–Dark, nie Darek – poprawił ją, podając rękę.

–Fajnie... – odparła nieco zmieszana.

–To... Może chodźmy coś zjeść? – klasnąlem w dłonie, przerywając tym samym niezręczną atmosferę.

–Pizza? – zaproponowała szatynka.

–NIE/NIE!!! – wrzasnęliśmy oboje jedocześnie, wspominając naszą niedawną przygodę, po czym się roześmialiśmy.

–Kebab? – rozłożyła ręce.

𝙾𝙽𝙴 - 𝚂𝙷𝙾𝚃𝚈 [ 𝙴𝙻𝙴𝚅𝙴𝙽 X 𝙳𝙰𝚁𝙺 𝙴𝙻𝙴𝚅𝙴𝙽 ]Where stories live. Discover now