58

61 7 0
                                    

-To zaczynamy- mówię pokazując mu gdzie ma iść. 
Po chwili mamy już przeszłe prawie cały dom. No dobra Em ma przeszła prawie cały dom.
-Kotek?- zaczyna Emerson.
-Co?- pytam.
-Ja nadal nie wiem gdzie jest twój pokój- mówi.
-Właśnie do niego idziemy- mówię mu.
-Heee? Przecież przeszliśmy już cały dom?!- mówi nie dowierzając.
-Widzisz te drzwi na końcu korytarza?- pytam się go.
-Tak- odpowiada mi.
-To idziemy tam- mówię, a Em już rusza w drogę na koniec korytarza.
Kiedy dotarliśmy do celu, Em otwiera drzwi i wchodzi do mojego pokoju, który jest urządzony w czarnych barwach. Po prawej stronie pokoju w koncie stoi wielkie dwuosobowe łóżko. Po lewej stronie znajdują sie drzwi do garderoby, a koło nich duży regał, na którym stoją książki, jakieś papiery, moja kolekcja płyt różnych zespołów i głośniki. Po prawej stronie przy drzwiach, wisi na ścianie telewizor, a na przeciw drzwi stoi biurko. Przed łóżkiem stoi jeszcze przy ścianie toaletka.
Em podchodzi do mojego łóżka i mnie na nie zrzuca, a potem sam się kładzie koło mnie i mnie do siebie przytula.
-To co włączamy?- pytamy się w tym samym czasie, co wywołuje śmiechy z naszych ust.
-Jakiś horror- proponuje ciemno brązowo włosy.
-To jaki horror oglądamy?- pytam.
-Obecność- odpowiada mi mój chłopak, a ja zaczynam szukać pilota który leży gdzieś zakopany w kilkunastu poduszkach. Kiedy nie mogę go znaleźć, siadam na kolanach i wywalam wszystkie poduszki, Em zamiast mi pomóc w poszukiwaniach tylko se leży i się śmieje.
-A ty się z czego śmiejesz?- pytam przerywając poszukiwanie.
-Z niczego kotku- mówi powstrzymując się od śmiechu, co mu niestety nie wychodzi. 
Biorę w ręce jedną poduszkę i nią w niego rzucam.
-Zasłużyłem na to- mówi po oberwaniu.
-Tak, zasłużyłeś- mówię w jego stronę i wracam do poszukiwań. Po kolejnych poszukiwań, znajduje tego pilota pod poduszką, na której spoczywała głowa Emerson'a. Za to chłopak oberwał kolejny raz ode mnie poduszką. Po tym jak ja też oberwałam od niego poduszką, ułożyłam poduszki na swoje miejsca i ułożyliśmy nasze tyłki na łóżku, opierając plecami o ścianę.
Włączyłam film i od razu się przytuliłam do boku Em'a.
Kiedy intro z udziałem lalki Annabelle się zaczyna, mi się przypomina, że o czymś zapomnieliśmy.

CDN

Dziękuje za czytanie

Zuzanna Tkacz

Wyzwanie Zespołów || Emerson Barrett [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz