Niepokonana

42

---Luke---
Wróciłem do domu zmęczony po treningu. Pierwsze miejsce w które się udałem to moja łazienka, ponieważ chciałbym wziąć prysznic ze względu na to że śmiedze jak jakiś żul.
Po jakiejś godzinie odkąd wróciłem przyszedł do mnie Ash:

-Byłem w siedzibie

-Wiem, sam cię o to poprosiłem

-Mamy znaleźć dziewczynę, która wygrała tą walkę

-Dziewczynę?

-No, na początku sam byłem zdziwiony

-Nie pierdol, wiemy coś o niej? -zapytałem chcąc jak najszybciej się tego dowiedzieć

-Jest w podobnym wieku do naszego, trenuje już ponad 2 lata

-Tyle?

-Ma jasne włosy, ciemne oczy. Jest dosyć niska, lubi kolor fioletowy i najczęściej w nim chodzi

-Gdzie mieszka?

-Hiszpania, a dokładnie Barcelona

-Jedziemy tam w najbliższym czasie

-Jasne

Kiedy Ash wyszedł z pokoju postanowiłem zająć się planowaniem wyjazdu. Napisałem do ludzi z gangu, że mają załatwić dużo broni, kilka tajnych broni, telefony i kamery oraz auta. Jako iż uwielbiam auta sportowe wybrałem takie:




---Bella---

Wracałam do domu sama ze sklepu, było po 23 więc ulice świeciły pustkami. Byłam w sklepie zakupić kilka opakowań słodyczy na nasz maraton. Andrew proponował mi pójście ze mną, ale odmówiłam czego teraz żałuje. Oglądałam z nim horror i postanowiłam pójść do sklepu oddalonego o 20 minut od miejsca w którym mieszkam. Przechodziłam kolo parku, a dokładnie koło krzaków kiedy została pociągnięta przez kogoś kogo nigdy tam nie powinno być. Nie chciałam z nim iść, wyrywałam się ale to nic nie dało. Położył się na mnie, pomimo moich błagań i krzyków nie przestał, ani przez chwilę się nie zachował. Płakałam ale dla niego to nic nie znaczyło, nie rozumiał jak wielkie to będzie mieć konsekwencje. Jak wiele rzeczy jest konsekwencją jego działania, jego jedna decyzja wpłynęła na całe moje życie.

Obudziłam się zalana potem, od dawna już nie miałam tych koszmarów. Ostatni był w dzień mojego wyjazdu do brata, kiedyś miałam je codziennie teraz od czasu do czasu. Kiedy je mam wiem ze stanie się coś złego lub coś czego nie chciałabym przeżyć, nie chciałabym nikomu o tym powiedzieć.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj krótszy ale to z powodu braku weny, bo jestem chora i jedyne co chcę robić to spać, wybaczycie mi?

--Autorka--