Kult - Czarne Słońca (O dobrych Polskich filmach)

19 0 0
                                    

Tak jest. Ostatnio jest strasznie głośno jest o pewnym filmie pod tytułem "Kler", ale że w Polsce filmy kręcimy od dawna postawiłem sobie dzisiaj małe zadanie opisania moim zdaniem 10 Polskich filmów, które warto obejrzeć. Celowo pomijałem dość znane produkcje jak "Bogowie", żeby dać wam czegoś nowego. I jest to lista MOJA i filmy ułożyłem chronologicznie... zaczynam

1. Jak rozpętałem II Wojnę Światową (1969) reż. Tadeusz Chmielewski

Franek Dolos (Marian Kociniak) myśli, że wywołał wojnę, przez to jak zaspał w pociągu i przekroczył Niemiecką granicę. Będąc zaskoczonym tym, jaki burdel to wywołało, postanawia wszystko naprawić... tak ten film to stara dobra Polska komedia. I tak wiem, że część osób może sobie pomyśleć, że ten film to działanie propagandowe, tylko że wyszło całkiem zabawnie, a dzieło to na stałe wpisało się w historię Polskiej kinematografii. Film podzielony jest na 3 części, które w sumie mają prawie 4h, ale dla wielu klasycznych scen, na prawdę warto.
A i ciekawostka. W oryginale film był czarno-biało, ale został w 2001 roku pokolorowany przez studio w Hollywood i jest to też jedyny Polski film, który ma dialogi w 9 językach w tym Grecki i Arabski.

2. Golem (1979) reż. Piotr Szulkin

Mietczyński powiedział, że nie umiemy tworzyć filmów Sci-Fi, ale dam wam kilka przykładów, że daliśmy sobie zarąbiście radę. Golem opowiada o postaci Pernata (Marek Walczewski), sztucznego człowieka, który żyje w dość abstrakcyjnej przyszłości. I tak na prawdę ciężko jest opisać ten film. Klimat jaki oferuje, muzyka, gra aktorska, postacie, a w szczególności scenografia to majstersztyk. Dodatkowo Szulkin specjalizuje się nie Sci-Fi typu gwiezdne wojny, ale właśnie bardziej refleksyjna fantastyka naukowa, bardziej bliższa rozważaniom futurystycznym pokroju... Stanisława Lema.

3. Znachor (1981) reż. Jerzy Hoffman

Ten film puszczany jest Kino Polska chyba codziennie więc kiedyś tam go możecie obejrzeć. Znany chirurg Rafał Wilczur (Jerzy Bińczyński), po śmierci żony popada w alkoholizm i traci pamięć, przez co trafia na gospodarstwo Prokopa (Bernard Ładysz) i jako Antoni Kosiba przypomina sobie powoli swój fach chirurga, stając się znachorem pomagający mieszkańcom wsi, w tym synowi Prokopa, granego przez Tadzia Norka (czyli Artur Barciś). Jest też wątek romansu między młodym hrabią Leszkiem (Tomasz Stockinger) i Marią, pracownicą lokalnego sklepiku (Anna Dymna). I szczerze mówiąc to jest film, który nieważne ile razy obejrzałem nigdy mi się nie znudzi, jest ciepły, przyjemny i idealny do rodzinnego obiadku.

4. O-bi, O-ba: Koniec Cywilizacji (1984) reż. Piotr Szulkin

Otóż film przedstawia życie wewnątrz kopuły, która chroni jej mieszkańców przed skażeniem radioaktywnym, bo akcja dzieje się po wojnie nuklearnej. Wszystko oglądamy z perspektywy Softa (Jerzy Stuhr). Strudzeni mieszkańcy kopuły czekają na "Raj", czyli samolot, który zabierze ich do lepszego miejsca. I tak na prawdę tym jest ten film, ciężką refleksją. Ciężka mi było wybrać jedną scenę z filmu, ponieważ każda z osobna jest małą historią, którą lepiej poznać o podszewki, a film można znaleźć na youtube. Ponadto film posiada genialne zakończenie i mnóstwo świetnie napisanych postaci.

5. Ga, ga: Chwała Bohaterom (1985) reż. Piotr Szulkin

Obiecuję. To już ostatni film Szulkina w tym zestawieniu i chyba ostatnie Sci-Fi. Więzień Scope (Daniel Olbrychski) ma się udać na misję naukową na inną planetę i zostać "bohaterem", jednak docierając na planetę na pewno nie spodziewał się tak ciepłego powitania, jakie zafundowali mu pewien urzędnik, który ma się opiekować Scopem (Jerzy Stuhr) i prostytutka Once (Katarzyna Figura). Jednak najciekawsze jest to, że na tej planecie Bohater ma dość głupie zadanie. Ma on popełnić jakieś przestępstwo, a za karę ma zostać skazany na nabicie na pal, o czym wszyscy ludzie mówią mu jak o ponownym przyjściu zbawiciela (i taką też ten film ma symbolikę). Tak samo jak poprzednie filmy Szulkina, ten jest mrocznym Sci-Fi, które nie potrzebuje efektów specjalnych, przyszłość pokazana jest tu w barwach wręcz ściekowych, a temat moralności potrafi nieźle nam namieszać.

6. Czarne Słońca (1992) reż. Jerzy Zalewski

Już wiecie skąd piosenka. I tak. Kazik jest odpowiedzialny za muzykę. Przechodząc jednak do fabuły przedstawia ona losy Tadeusza Wilka (Tomasz Dedek a.k.a. Jędrula), który jest zwolnionym na podstawie Amnestii seryjnym mordercą, który spotkał się z komendantem Policji (Jan Frycz), a ten wysyła go do jego domniemanej matki, którą jest Celina (Ewa Dałkowska) i do jej męża Leona (Sławomir Orzechowski). I tyle powiem, ponieważ klimat, a przede wszystkim muzyka w tym filmie są nie do opisania i ten film trzeba zobaczyć.
I mała ciekawostka: Część uważa film za Sci-Fi, podczas gdy jest artystyczną wersją życia Tadeusza Wencla, innego mordercy, który tak samo jak postać grana przez Tomasza Dedka (albo Dedeka) myślał, że jest kosmitą.

7. Pan Tadeusz (1999) reż. Andrzej Wajda

Chyba o czym jest Pan Tadeusz nie muszę wspominać, więc pozwólcie mi tylko dać obsadę i przejdę dalej:
Tadeusz (Michał Żebrowski)
Gerwazy (Daniel Olbrychski)
Ksiądz Robak (Fenomenalny Bogusław Linda)
A będąc serio film został świetnie nakręcony, cudownie zagrany, myślę, że oddał w dużym stopniu wizję Mickiewicza.

8. Dzień Świra (2002) reż. Marek Koterski

Fajna komedia co nie? No właśnie nie. "Dzień Świra" to oficjalnie najsmutniejszy film jaki kiedykolwiek oglądałem. Opowiada o Adamie Miauczyńskim (Marek Kondrat) i jego dniu. Nie liczcie na gagi, ten film jest po prostu jedną wielką smutną satyrą na otaczającą nas rzeczywistość.

9. Pod Mocnym Aniołem (2014) reż. Wojciech Smarzowski

Zacznę od ostrzeżeń. Film jest mega naturalistyczny (co sporo osób przyjmuje jako wadę) i bardzo absurdalny, dzięki tamu jak została poprowadzona narracja. Dodajmy genialnych aktorów i mamy film, który opowiada o tym co może nieść za sobą alkoholizm, oraz jak ciężko potem z niego wyjść.

10. Planeta Singli (2016) reż. Mitja Okorn

Serio nie wiem. Na prawdę nie wiem co sprawiło, że ten film ogląda mi się tak dobrze.  Po prostu z góry stwierdzam, że jest to najlepsza POLSKA komedia romantyczna od lat. I chyba nie jestem jedyny. Film ten ma ocenę 7,2 na filmwebie. W dodatku nawet Karolak tu daje radę, poruszony jest świeży temat, a Agnieszka Więdłocha, oraz Maciej Stuhr dają sobie świetnie radę, nie mówiąc o barwnych postaciach drugoplanowych. Jest smutny i jest zabawny i jest bardzo dobrą Polską komedią romantyczną.

I to tyle. 10 filmów, które moim zdaniem serio warto obejrzeć, a są Polskie. To na tyle ode mnie. Do następnego razu !

Ten Typek z InternetuWhere stories live. Discover now