Ten Typek z Internetu

Dr Misio - Pismo (O klerze)

To czas dotknąć się tematu, który wielu wyda się kontrowersyjny.... KLER.

I czuję, że mam prawo się o nim wypowiedzieć, bo:
-Prawie 11 lat temu przyjąłem święcenie ministranckie, więc wiem jak wygląda kościół od kuchni.
-Znam wiele filozofii i argumentów, za i przeciw istnieniu Boga.
-Jestem deistą, który mimo wszystko, chce widzieć jakoś Boga, więc mam trochę do powiedzenia w kwestii wiary.

Więc teraz to pytanie: Jestem za, czy przeciw? Bo tak obecnie widzę ten konflikt, gdzie obie strony na swój temat kłamią. Pewnie słyszeliście o tym,że na przykład księża nie płacą podatków, albo o tej grubej tacy (co jest nieprawdą, bo księża mają podatek ryczałtowany, jest na to ustawa, a taca leci do kurii), więc mam powody, aby się nie zgadzać z przeciwnikami kościoła zwłaszcza, że jeżeli chodzi o działanie kościoła panuje spora niewiedza i (o ironio!) zacofanie. Dla przykładu podobno ksiądz pedofil zostanie przeniesiony do innej parafii z powodu dokumentu "Crimen Solicitaotionis".... dokument jest nieważny od ... 2001 roku, a Kodeks Prawa Kanonicznego, mówi o tym, że ksiądz, może dostać sprawiedliwy wyrok.

I ostatnie to kwestia oburzenia. Księża też ludzie. Mają grzeszki i otwarcie przyznają się w większości do spowiedzi. To teraz czas na drugą stronę medalu.

Ponieważ część kleru wyczuła kasę i używając argumentu "wiecznego potępienia" umie wydusić masę pieniędzy. Po drugie głośna sprawa z pedofilią w kościele, oraz potępianie In Vitro. W skrócie kościół jest też sam sobie winien takiej opinii. Po trzecie jest też rzekome wtrącanie się do polityki i mówię "rzekome", bo generalnie jeśli chodzi o oficjalne stanowisko, każdy powinien głosować zgodnie ze swoim sumieniem.

Niestety środowiska w większości robią coś okropnego... generalizują. Część powie, że wszyscy księdza są fajni, a część, że wszyscy księża to chodzące zło i są źli. Niestety pomiędzy czernią, a bielą jest jeszcze mnóstwo odcieni szarości. I jako ministrant z tym długim stażem, spotkałem wielu księży i opisując ich krótko... to też ludzie, ale niestety sami sobie zgotowali okropny los. Po drugie strasznie trzymani są w garści przez media. Było mnóstwo petycji o zniesieniu celibatu, a wszyscy wiemy, jak to by się skończyło. Byłby bum w mediach połączony z wielkim oburzeniem.

Więc tak są dobrzy księża i są źli księża i o ile nie mówię, że popieram każde stanowisko kościoła i że po drodze do XXI wieku zagubili wiele pierwotnych idei i tak są o wiele czystsi niż na przykład Greenpeace, czy przeciwnicy GMO.

Istnieje też wiele rozdarć. I niech najlepszym dowodem będzie Anneliese Michel. Wiecie. Słynna sprawa z egzorcyzmami, gdzie część duchownych nie da sobie wmówić, że było nieprawdziwe, a część używa tego, jako argumentu, żeby patrzeć racjonalnie na ten świat.

I tak na prawdę bronię przez większość artykułu kościoła, bo zostało powiedziane o nim tyle złego, że jednak wolę stanąć tutaj po drugiej stronie barykady i zamazać wiele mitów. Więc jeżeli macie do mnie jakieś pytania postaram się na nie odpowiedzieć.

Ja wam tymczasem bardzo dziękuję za dzisiaj i do jutra!