Rozdział 36.

6.3K 372 47
                                    

Rozdział 36.

WAŻNA NOTKA NA KOŃCU ROZDZIAŁU :) PROSZĘ, PRZECZYTAJ

-C… co robiłeś?- Pytam, nie mogąc uwierzyć w to, co przed chwilą usłyszałam.

-To nie było nic, o czym możesz teraz myśleć. To… to było przypadkowe. Ona to sprowokowała. Ja…

-Skończ. Proszę, skończ. Przestań kłamać w żywe oczy!

-Nie kłamię!

-Masz dowód? Właśnie, nie masz! Cholera, nie mogę już ci wierzyć! Nie potrafię ci zaufać!

-Nie możesz tak mówić!

-Mogę i, jak słyszysz, właśnie to zrobiłam! I zrobię jeszcze raz: nie ufam ci do chuja!

-Przestań! Przestań, kurwa. Wiesz, że to mnie zabija!

-A mnie zabija twoja popierdolona niewierność i tajemnice! Nie mogę tego dłużej znosić!

-W takim razie, skoro aż tak bardzo jest ci ze mną źle, może od razu odejdziesz, co?!

-Z wielką, kurwa, chęcią!- Drę się, a moje policzki są czerwone ze złości.

-Żegnam, kurwa!- Krzyczy jeszcze głośniej ode mnie i wychodzi z pomieszczenia, zatrzaskując mocno drzwi. Głośno wciągam powietrze i prawie się krztuszę. Nie mija dziesięć sekund, a Harry wraca do pokoju, a jego twarz jest oblana smutkiem. Patrzę na niego zdezorientowana i jednocześnie szczęśliwa, że wrócił. Mimo wszystko, nie chciałabym takiego zakończenia naszej "rozmowy".

-Okej, nie pasuje mi taki układ.- Mówi od razu i podchodzi do mnie.

-Bardzo cię przepraszam.- Przyciąga mnie do siebie i zamyka w szczelnym uścisku silnych ramion. Oddycham głęboko, chcąc unormować pracę serca, które teraz pędzi galopem.

-Harry, ja…- Zaczynam, ale mi przerywa.

-Tak, wiem. Spieprzyłem wszystko. Wybaczyłaś mi moje odejście, zdradę, wszystko skoki i wybryki, a ja wciąż robię to samo.

-To boli.- Marudzę, a mój głos przepełniony jest bólem. Odsuwam się od niego, nie chcąc stracić resztki rozumu, który mi jeszcze pozostał.

-Sądzę… Sądzę, że powinniśmy od siebie odpocząć.-Wykrztuszam z trudem, nie wierząc, że naprawdę to mówię.

-Słucham?- Harry wydaje się równie zszokowany co ja.

-To… nasz związek…

-Zoey, to nie może się tak skończyć.- Przerywa mi panicznym głosem.

-Ja wiem, że źle zrobiłem, totalnie nie potrafię nad sobą zapanować…

Asleep (Other II) ✔ || h.s.Donde viven las historias. Descúbrelo ahora