Cz. 1/3

889 47 14
                                    

*Ink*

Za niedługo jest Wielkanoc!
Mega się ciesze, w końcu mogę zrobić coś, żeby Bad Sans przestali niszczyć!
Moi przyjaciele na pewno mi pomogą! Chociaż pewnie sami będą chcieli to zrobić.

Byłem w Anty-Voidzie i obserwowałem Errora który coś robił na swoim hamaku.  Nagle zauważył mnie.
-Ink...  Ty znów mnie obserwujesz? - Zapytał patrząc się na mnie lekko podnosząc brew do góry po czym zeskoczył ze swojego hamaka i zaczął się do mnie zbliżać.  

- Hehe... Nie... - Powiedziałem z lekkim śmiechem po czym cofnąłem się do tyłu, aż nagle za mną pojawił się portal do którego po chwili ktoś mnie wciągnął. 

Nagle poczułem jak na kogoś upadłem przez co od razu wstałem i zauważyłem leżącego na trawie Dreama. 

-Dream! Nic ci nie jest? - Zapytałem pomagając mojemu przyjacielowi wstać z trawy. 

-Tak,tak wszytko dobrze...  - Powiedział z lekkim śmiechem po czym delikatnie strzepał z siebie pył i popatrzył się na mnie. 

-A więc... Po co zaciągnąłeś mnie do tego portalu? - Zapytałem ciekawy po czym Dream zaczął powoli iść do przodu więc ja poszedłem za nim. 

-Rozmawiałem już z Blue i wpadliśmy na pomysł, żeby zrobić małą niespodziankę dla Bad Sansów...  No wiesz, bo zbliżają się święta Wielkanocne... - Powiedział z uśmiechem. 

-To jest świetny pomysł!!! - Powiedziałem radośnie po czym mocno przytuliłem Dreama.

-To dobrze, że tak uważasz... - Stwierdził patrząc się na mnie po czym popatrzył się na przód.

Droga minęła nam w ciszy...  Ale w miłej ciszy. Kierowaliśmy się w stronę domu Blue, aż nagle zobaczyliśmy jego dom i migusiem tam pobiegliśmy. Po chwili znajdowaliśmy się pod domem Blueberrego i delikatnie wyciągnąłem rękę i zapukałem do drzwi i prawie od razu drzwi otworzyły się i pojawił się w nich Blue z tym swoim uśmiechem na twarzy.

- Już jesteście ?! Tak szybko !? - Zapytał radośnie Blue po czym mocno nas przytulił na co lekko się zaśmiałem , tak samo jak Dream.

- Tak... To może od razu przejdziemy do omówienia planu ? - Zapytałem z lekkim śmiechem po czym Blue nadal radośnie wprowadził nas do domu i posadził na kanapie a sam poszedł po kilka przekąsek.

Po kilku minutach do salonu wbiegł Blue z tacką pełną taco na co zaśmiałem się i pomogłem mu rozdzielić taco , po czym Blue usiadł między mną , a Dreamem i lekko objął nas rękami.

- No dobrze , więc zacznijmy od... - Nie pozwoliłem Dreamowi dokończyć i wcisnąłem mu do buzi jedno taco , na co spojrzał na mnie nieprzyjemną miną , ale po chwili zaśmiał się.

- Na początku powiedzcie co już macie... - Powiedziałem z lekkim śmiechem po czym lekko chwyciłem do ręki Brommiego i zacząłem go lekko głaskać ale patrzyłem się na Dreama i Blue.

- A więc.... Mamy... Nic...- Powiedział lekko zmieszany Blue po czym spojrzał na Dreama , który próbował uporać się z tacosem  co średnio mu wychodziło.

*Dream*

Po kilku minutach dojadłem tego tacosa , którego Ink wcisnął mi do buzi po czym spojrzałem na nich lekko przecierając usta (?).

- No to trzeba pomyśleć co mogą lubić... - Zaproponował Ink na co uśmiechnęliśmy się razem z Blue.

-To dobry pomysł , ale... Jest wiele rzeczy które lubią... - Powiedziałem lekko mrużąc oczy po czym delikatnie się uśmiechnąłem patrząc się na Inka.

Wielkanocny specjalWhere stories live. Discover now