Mr Arrogant || kth. » book 1 ✔

Rozdział 39

Mina zrobiła mój makijaż i uczesała włosy.

Mina wślizgnęła się w jej różową sukienkę i uczesała włosy.

"Yah, jesteśmy piękne, prawda?" Powiedziała Mina, patrząc na nasze odbicie w lustrze.

Zachichotałam. "W porządku, chodźmy teraz, zanim się spóźnimy," powiedziałam.

"Okej, zaczekaj, najpierw zdjęcie," powiedziała, gdy złapała telefon i włączyła tryb selfie.

Przewróciłam oczami, ale mimo to zrobiłam sobie z nią zdjęcie. "W porządku, chodźmy," powiedziałam i wyciągnęłam ją z domu.

Była godzina osiemnasta, kiedy w końcu dotarliśmy do szkoły. Ręce zrobiły mi się zimne, bo naprawdę się denerwowałam. Już miałyśmy wejść do szkolnej sali, w której odbyło się przyjęcie, kiedy nagle zatrzymałam Minę i cofnęłam się o krok.

"Nie jestem gotowa", powiedziałam, będąc zdenerwowaną.

Mina złapała mnie za rękę i ścisnęła mocno: "Wszystko będzie dobrze, nie chcesz zobaczyć Taehyunga?"

"A co, jeśli on nie chce mnie widzieć?"

"Och, zamknij się, chodź tu, ty, głupku," powiedziała Mina i wciągnęła mnie na korytarz.

  Grała głośna muzyka, wszyscy się bawili. Widziałam znajome twarze, ale postanowiłam nie odzywać się do nikogo i trzymać w kącie z Miną.

Przeskanowałam tłum, gdy nagle zobaczyłam znajomą twarz. Siedział samotnie przy stole.

To Taehyung.

Moje serce biło szybko, patrząc na niego z dystansu. Ale nie wygląda na szczęśliwego, siedział sam, jedząc coś z bufetu.

Tak bardzo za nim tęskniłam, a on był tuż obok. Tak bardzo chciałam podejść do niego, ale nie wiedziałam, dlaczego nie mogłam.

"Yah, czy to nie Taehyung?" Mina powiedziała i wskazała na tego samego faceta, na którego patrzyłam.

"T-Tak ..." Odpowiedziałam, wciąż patrząc na niego, moje oczy stały się trochę wodniste.

"Na co czekasz?" Idź z nim porozmawiać - powiedziała Mina i delikatnie pchnęła mnie za plecy.

Odetchnęłam nerwowo. "Nie mogę ..."

- Dlaczego? On tam jest - powiedziała do mnie Mina i uniosła brew.

"Po prostu nie mogę, jestem zbyt zdenerwowana," powiedziałam do niej i westchnęłam. Ponownie spojrzałam na Taehyung, gdy nagle nasze oczy się spotkały. Sapnęłam i szybko odwróciłam wzrok.

"Um, Mina, muszę iść do toalety naprawdę szybko", powiedziałam i szybko uciekłam.

Dotarłam do toalety, gdzie były dziewczyny poprawiające swój makijaż. Próbowałam złapać oddech i umyłam ręce. Trzęsłam się, nie wiedziałam, dlaczego byłam tak zdenerwowana.

Po tym jak trochę się uspokoiłam, powoli wróciłam do sali i usiadłam obok Miny.

"Gdzie jest Taehyung?" Zapytałam Minę.
"Widziałam go, jak odszedł, myślę, że poszedł do domu", powiedziała mi, a moje oczy rozszerzyły się.

"Co? Aish ..." Westchnęłam i przygryzłam wargę, zastanawiając się, co dalej. "Myślę, że powinnam już wyjść, ciesz się imprezą".

"Co? Nie zostajesz na odliczanie Nowego Roku?" Mina zapytała mnie, a ja potrząsnęłam głową. "Ach, rozumiem, uważaj, papa."

Po tym szybko uciekłam ze szkoły, szukając Taehyunga, ale nigdzie go nie było. Wkrótce sfrustrowałam się moimi szpilkami i zdjęłam je, wyrzucając.