-Co się stało i gdzie jest Mary?

-Mary miała wypadek teraz jedziemy do szpitala-powiedziała płaczac

-Co się stało dobra później mi powiesz teraz gdzie jest szpital?

-Na ulicy.......................do zobaczenia.

-Co się tam musiało stać przecież ona jest tak silna że po potrąceniu by od razu chciała iść do domu?

-Nie wiem ale zbieramy się i jedziemy do niej .

W ekspresowym tempie się ubraliśmy i wsiedliśmy do samochodu Jace, po 5 minutach byliśmy pod szpitalem ponieważ jechaliśmy z jakieś 300km na godzinę. Wysiedliśmy z samochodu i pobiegliśmy w stronę wejścia i podeszliśmy do recepcji żeby się dowiedzieć gdzie leży Mary.

-Dzień dobry gdzie leży Mary Salvatore.

-Ktoś z rodziny?-zapytała nie miło

-Tak ja jestem jej narzeczonym a to jej siostra i brat- Jace skłamał

-Trzecie piętro sala nr 5-powiedziała oschle

Kiedy Jace to usłyszał rzucił się w stronę schodów a my zanim Kuba sprawdził czy nie ma żadnych kamer na schodach i pobiegliśmy w wampirzym tępię. Po sekundzie byliśmy na trzecim pietrze. Szukałam wzrokiem Juli i zobaczyłam ją z towarzystwem pięciorga chłopaków.

-Kurwa pierdolony pies razem z jego zajebaną panią.-powiedział jeden z nich waląc pięścią w ścianę .

-Opanuj się Igor-powiedział chłopak który tulił Julię rozpoznałam w nim Paula

-Jak ja mam się kurwa opanować kiedy królowa i nasza Mary leży na stole operacyjnym.

-Julia co tu się wydarzyło i kim wy jesteście?

-Hej . To jest Igor, Paul, Harry, Luck i Maks. Chłopaki to Vi Jace i Kuba przyjaciele Mary-powiedziała

-Może ktoś nareszcie wyjaśnić nam o co w tym wszystkim chodzi-powiedział wkurwiony i zazdrosny Jace

-Dobra ja pójdę z wami i wszystko wam opowiem zgodnie z prawdą i tak byście się dowiedzieli, tylko musimy gdzieś iść gdzie będzie spokój i nikt nas nie zauważy. A wy jeśli coś się stanie macie od razu dzwonić do mnie.- powiedział Igor

Weszliśmy do jakiejś sali gdzie można było spokojnie porozmawiać tak żeby nikt nas nie usłyszał.

-Jak wiecie Mary to w chuj tajemnicza dziewczyna i ma pełno tajemnic-wszyscy pokiwaliśmy zgodnie głowami.

-Okej. Jeśli wiecie parę lat temu Mary została prawie zgwałcona oficjalna wersja gdyby ktoś się dowiedział jest taka że to wy ją uratowaliście. Ale wersja prawdziwa jest taka że to ja ją uratowałem przed tym skurwielem a on już dawno siedzi parę metrów pod ziemią. Kiedy ją zobaczyłem poczułem że muszę się nią zaopiekować, zostaliśmy przyjaciółmi, mówiliśmy sobie o wszystkim oprócz tego że ja jestem wciągnięty w dość niebezpieczny biznes. Parę dni po próbie gwałtu,Mary powiedziała że chce żeby ją wytrenować, oczywiście się zgodziłem. Zacząłem od podstaw typu samoobrona ale ona domagała się więcej, zapoznałem ją z chłopakami i razem zaczęliśmy ją wprowadzać w nasz świat. Nauczyła się pokonać faceta i to kilka razy większego od niej, strzelać z broni, jeździć szybkimi samochodami i jeździć na motorze wszystko miała opanowane do perfekcji wszystkie triki umiała zrobić lepiej niż nie jeden zawodowiec. Kiedy ON zobaczył że jest tak dobra chciał żeby się przyłączyła. O wszystkim jej powiedzieliśmy nie mogła się nie zgodzić ponieważ zostałaby zabita.

-Kim jest On? -zapytaliśmy się jego

-Powoli,wszystkiego się dowiecie. Po jej pierwszej udanej akcji zyski wzrosły i to dwukrotnie On kazał nam zrobić jej niespodziankę. Zgodziliśmy się przeszukaliśmy całe miasto w poszukiwaniu jej niedoszłego gwałciciela sprowadziliśmy go do domu głównego do piwnicy w wkrótce przyszła Mary kiedy go zobaczyła wściekła się. Powiedzieliśmy jej że to jej prezent może zrobić z mężczyznom cokolwiek zechce. Zamnkneła się w piwnicy na dwie godziny słyszeliśmy krzyki i wycie ale nie jej tylko faceta. Kiedy wyszła była umazana krwią ale nie swoją wszyscy poszliśmy na dół zobaczyć co zrobiła. Facet miał na całym ciele nacięcia napisy z krwi i śmierdziało od niego alkoholem.Ale zostawiło go przy życiu aby cierpiał . Przez następne miesiące nic się nie działo my dostawaliśmy akcje Mary cieszyła się życiem a ON się staczał. Pewnego dnia przyszedł do jej pokoju i chciał ja wykorzystać seksualnie ale mu się to nie udało, wyjebała go przez drzwi. Z NIM było coraz gorzej,nas katowała,ją kilka razy próbował zrobić na osobista dziwkę ale pewnego dnia Mary się wkurwiła i wyrzuciła go z jego własnego domu pozwalając wsiąść jakieś rzeczy osobiste. Nadal nie mogę zrozumieć jak udało jej się wyrzucić bosa największego gangu na świecie. Tak dobrze myślicie ona należała do gangu. Ze mię zrobiła nowego bossa a sama została moją prawa ręką. Odnosiliśmy sukcesy staliśmy się królewską parą walk. Ale po pewnym wydarzeniu ona postanowiła odejść. Dałem jej wybór ona odeszła po podpisaniu umowy że kiedy będę jej potrzebować ona mi pomoże. Nie mieliśmy kontaktu przez dwa lata aż do teraz.

Nowo narodzonaWhere stories live. Discover now