Witam wszystkich zebranych tutaj miłośników Wattpada, jak i uniwersum Marvela! To zaszczyt was tutaj gościć, w tym skromnym fanfiction!
Zważywszy na wczorajszym wybuch internetów jak i naszych serc, oraz umysłów, spowodowanym NAJNOWSZYM, NIEPOWTARZALNYM, EPICKIM zwiastunem, otwieram zebranie dyskusyjne na jego temat. Waszej wrazenus, teoria jak i opinie, proszę umieszczać w komentarzach, ponue z wielką chęcią się z nimi wszystkimi zapoznam.
Zanim to jednak zrobicie, uprzejmie proszę, abyście się zaooznaki z moimi.1. Efekty specjalne, wygląd Thanosa, Black Order i świata przedstawionego, po prostu genialny! 😁
2. Scena walki w Wakandzie zapowiada się nieziemsko!😵
3. Wymiana zdań między Star Lord'm, a Iron Man'm ( albo raczej prelekcja Quila i idealnie podsumowanie jej przez Tonego) doprowadziła mnie do wybuchu śmiechu. 😂
4. Motyw z małą Gamorą wydaje mi się być świetnym i z pewnością ciekawym pomysłem.
5. Ebony Maw, łapy (i inne dziwne szatański moce) precz od doktora!😠
6. Tom Holland jako Petter jak zwykle przezuroczy.😍
7. Tony, tylko mi nie płakać! 😢Trzeba wziąć się w garść. Jak chcesz to Cię przytulę. 😙
8. Zostawili byś Cię główkę tego biednego Thora. Najpierw pozbawiliście do oka, teraz dobieracie się do całej głowy?!😥
9. Gdzie jest Clint!? Jak tak dalej pójdzie, to w cale nie zdziwię się, że miał przez caky czasu kamień dyszy. Albo nie... Czekajcie... To on był kamieniem duszy, bo w końcu był duszą zespołu Avengers.😀
10. No i ostatnie... Najważniejsze... CO TY ODP###DALASZ STEVE?!?! Żeby walczyć sam na sam z tytanem!😨 Przecież ja prawie zawału dostałam! 💔I nawet to jak bardzo epicka do granic możliwości była ta scena, nawet to Cię nie usprawiedliwia!... Moje ty... Waleczne złote serce... 💗Tylko spróbuj mi umrzeć, to cię za tę brodę powiwszę. A propo, to masz się ogolić, bo serce pęka jak na ciebie patrzę... 😭😭😭
Dobra, koniec moich żalów. Teraz czekam na wasze. Piszcie je proszę w komentarzach.
Ps: Rozdział pojawi się dziś wieczorem. 😘
CZYTASZ
AGENTKA - "Pękanie szkła" / Fanfiction Avengers
Fanfiction- Uda ci się Alex. Jestem pewien. - Phil kładzie mi rękę na ramieniu, starając dodać sił. - Nie wiem Phil... Ja, nie jestem gotowa... Nie potrafię. Nie podołam. - Łzy cisną mi się do oczu, po raz pierwszy od dawna. - Zaufaj mi. Znam Cię od kiedy s...